Marsz w obronie Palestyny w Warszawie. Zablokowane ulice, utrudnienia dla kierowców

4 tygodni temu 23

Kilkaset osób bierze udział w manifestacji poparcia dla Palestyny w Warszawie. Jutro w egipskim Szarm el-Szejk rozpocznie się szczyt w sprawie przyszłości i pokoju w Strefie Gazy.

  • Uczestnicy manifestacji domagają się sankcji wobec Izraela i zakończenia działań zbrojnych w Strefie Gazy.
  • W związku z marszem zablokowane są Aleje Jerozolimskie w kierunku Ochoty.
  • W poniedziałek w egipskim Szarm el-Szejk rozpocznie się szczyt poświęcony przyszłości i pokojowi w Strefie Gazy.
  • Po więcej najnowszych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

Uczestnicy protestu pod hasłem "Bunt dla Palestyny. Czerwona linia przekroczona" domagają się przede wszystkim sankcji dla Izraela.

To, co robi Izrael, jest absolutnie niedopuszczalne i powinniśmy być bardziej moralni jako Zachód, nie zgadzać się na takie rzeczy - usłyszał od uczestników reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. 

Przyszedłem na demonstrację, by walczyć o wolną Palestynę i zakończenie ludobójstwa. Pochodzę z Palestyny - jestem Polakiem pochodzenia palestyńskiego ze Strefy Gazy, urodziłem się w mieście Rafah - powiedział nam inny z uczestników.

Manifestujący idą przed ambasadę Izraela w Warszawie. 

W związku z marszem w obronie Palestyny zablokowane są Aleje Jerozolimskie w kierunku Ochoty. Autobusy i tramwaje zostały skierowane na objazdy.

Autobusy linii: 111, 116, 117, 127, 131, 158, 180, 503, 507, 517 i 521 zostały skierowane na trasy objazdowe.

"Na trasach objazdowych dla wszystkich linii obowiązują przystanki: pierwsze po zjeździe z trasy podstawowej jako stałe a pozostałe - jako na żądanie" - poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.

Marsz przejdzie Al. Jerozolimskimi, ul. Chałubińskiego, al. Niepodległości, ul. Wawelską, ul. Krzywickiego przed budynek przy ul. Krzywickiego 24 (Ambasada Izraela).

Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą się liczyć z dalszymi utrudnieniami na trasie przemarszu.

Przeczytaj źródło