Marta Nawrocka szczerze o relacji z mężem: „Gdy jesteśmy razem, nie siedzimy nad ustawami”

2 dni temu 4

Marta Nawrocka od niedawna pełni rolę pierwszej damy i wraz z mężem oraz dwójką młodszych dzieci mieszka w Pałacu Belwederskim. Jeszcze kilka miesięcy temu nie była postacią, o której regularnie mówiło się w mediach. Obecnie niemal codziennie możemy przeczytać komentarze na temat jej stylizacji czy gestów, nawet najdrobniejszych. Żona prezydenta RP przyznała w wywiadzie dla magazynu „Viva!”, że dzisiaj jej rzeczywistość jest całkowicie inna. Jednak w relacji z Karolem Nawrockim wciąż kieruje się tym samym.

Marta Nawrocka szczerze o tym, jak zmieniło się jej życie

W rozmowie z redakcją magazynu „Viva!” Marta Nawrocka nie ukrywała, że w jej życiu zaszła nie tyle zmiana, co wręcz rewolucja. Spokojne Trójmiasto musiała zamienić na Warszawę, gdzie każdego dnia coś się dzieje - teraz również wokół niej. Ze zwyczajnego mieszkania przeniosła się do Pałacu Belwederskiego. To także nowa rzeczywistość dla jej dzieci, które rozpoczęły naukę w nowej szkole. I choć w rolę pierwszej damy weszła z marszu, twierdzi, że nadal się jej uczy.

Nasze życie zmieniło się całkowicie. Najstarszy syn Daniel został w Gdańsku, choć dzieli czas między rodzinne miasto a Warszawę. Pracuje w mediach, działa społecznie, bardzo dojrzale podchodząc do nowej sytuacji. Antek z kolei trafił do nowej szkoły, w nowym mieście, z nowymi ludźmi. Wydawałoby się, że to wiek, w którym każda zmiana jest trudna, a on się w tym dobrze odnajduje. Najmłodsza, Kasia, poszła dopiero do pierwszej klasy. Wszyscy uczymy się tej rzeczywistości na nowo, krok po kroku, razem. Mój świat też się zmienił, nie ma już bliskości morza, mew, szumu fal. Z Karolem nasze wspólne życie zaczynaliśmy w jednym pokoju, w mieszkaniu, które dzieliliśmy z mamą mojego męża. Było skromnie, ale szczęśliwie. Potem długo czekaliśmy na własne mieszkanie, pamiętam to oczekiwanie, zapach świeżej farby, meble składane w nocy

Dzisiaj przed pierwszą damą stoją zupełnie nowe wyzwania. Niedawno Marta Nawrocka pojawiła się na okładce magazynu „Viva!”, ale to tylko jeden z elementów jej aktywności. Od początku żona prezydenta RP podkreśla, że chce angażować się sprawy społeczne i zamierza być obecną pierwszą damą.

Marta Nawrocka o relacji z mężem

Choć Marta Nawrocka zamieszkała w Pałacu Belwederskim, a Karol Nawrocki został najważniejszą osobistością w kraju, pewne rzeczy się nie zmieniły. Pierwsza dama zdradziła, że życie rodzinne zawsze było dla niej ważne, dlatego razem z mężem przykładają dużą wagę do tego, by po pracy znaleźć czas dla siebie. Stwierdziła, że to rodzina jest fundamentem i pomaga zachować zdrowy balans. Gdy wreszcie ma ukochanego tylko dla siebie, nie zajmuje się sprawami wagi państwowej.

To jest właśnie w tym wszystkim najpiękniejsze, że mimo zmian wokół nas w środku pozostajemy tacy sami. Nigdy nie staraliśmy się być kimś innym, niż jesteśmy. Mój mąż jest prezydentem, ale gdy wracamy do domu, zrzucamy garnitury, siadamy z dziećmi, oglądamy filmy, rozmawiamy, śmiejemy się. Gdy jesteśmy razem, nie siedzimy nad ustawami, tylko nad klockami, szkolnymi zeszytami i planami na przyszłość. Taki rytm życia pozwala nie zatracić siebie. I właśnie to jest klucz do równowagi i sukcesu. Zawsze dbaliśmy o to, by oddzielać życie zawodowe od prywatnego. Kiedy mąż pracował w Warszawie w Instytucie Pamięci Narodowej, a my byliśmy jeszcze w Gdańsku, wiedział, że gdy wraca do domu, to wraca naprawdę. Nie było wtedy telefonów, maili, obowiązków służbowych. Tylko czas dla rodziny

Zobacz także: Marta Nawrocka zadebiutowała na okładce „Vivy!”. Pierwsza Dama w szczerym wyznaniu o diametralnych zmianach w życiu

Marta Nawrocka szczerze o relacji z mężem

Marta Nawrocka szczerze o relacji z mężem Filip Naumienko/REPORTER

Przeczytaj źródło