5 dni temu
13
Według Krzysztofa Puternickiego, współpracownika Telewizji Republika, pod koniec sierpnia miało rzekomo dojść do nieoficjalnego spotkania Sławomira Mentzena z Donaldem Tuskiem. Przedstawiciele Konfederacji stanowczo zaprzeczają tym doniesieniom, a sam Mentzen ujawnił nawet e-mail od Puternickiego, podważający wiarygodność całej historii.
Daj napiwek autorowi
Przypomnijmy: Krzysztof Puternicki przedstawił rzekome spotkanie Mentzena z Tuskiem jako fakt, powołując się na anonimowe źródła, podczas gdy sam Mentzen zdecydowanie zaprzecza i określa całą historię jako zmyśloną.
Rzekome spotkanie Tusk i Mentzena. Jest dementi lidera Konfederacji
Współpracownik Telewizji Republika twierdzi bowiem, iż doszło do tajnego spotkania Sławomira Mentzena z Donaldem Tuskiem. "W weekend, pod koniec sierpnia, doszło w Trójmieście do spotkania Tuska z Mentzenem. Taką informację otrzymałem od ludzi blisko związanych z Konfederacją, którzy nie ukrywają zniesmaczenia całą sytuacją" – czytamy na jego profilu w serwisie X.
Puternicki dodał, iż "w trackie spotkania padła propozycja objęcia przez Mentzena fotela marszałka sejmu, było to efektem wypowiedzenia posłuszeństwa przez Szymona Hołownię, który wcześniej zwołał Zgromadzenie Narodowe wbrew woli premiera".
W spotkaniu miał rzekomo uczestniczyć również szef MSZ Radosław Sikorski, a zorganizować je miał Artur Dziambor (ten już zaprzeczył, tutaj jest o tym więcej). "Z innego źródła udało mi się ustalić, że o spotkaniu został poinformowany na początku września Jarosław Kaczyński" – napisał jeszcze Puternicki.
Ostro o sprawie wypowiedział się już Mentzen. "Zwykłe pisowskie kłamstwa. Cała historia jest zmyślona od początku do końca, nie ma tu słowa prawdy. We wtorek kłamie na mój temat TVN, w piątek Republika. Szkoda, bo myślałem, że macie tam wyższe standardy" – uznał poseł Konfederacji.
W kolejnym wpisie pokazał także e-mail, jaki dostał w tej sprawie od współpracownika Republiki. "Droga TV Republika! "Następnym razem, zanim puścicie fejka, najpierw zadajcie pytania. Tweeta z kłamstwami wasz zakłamany pseudodziennikarz napisał o 15:31, a pytania wysłał mi o 17:58. Odwrotna kolejność świadczy o złej woli lub zaawansowanym kretynizmie" – napisał Mentzen i pokazał na screenie treść otrzymanej wiadomości.
Polityk Konfederacji na tym nie poprzestał. "I jeszcze jedno. To, że redaktor Krzysztof Puternicki napisał tweeta z kłamstwami, nie pytając nikogo, jak było naprawdę, może świadczy o tym, że jest debilem" – wskazał Mentzen.
"Ale to, że po przeczytaniu dementi od prawie każdego, kogo umieścił w swojej historii, dalej ją powtarzał na wizji w TV Republika, świadczy już tylko o tym, że jest po prostu kłamcą. Czyli bardzo pasuje do PiS" – podsumował.
English (US) · 
Polish (PL) ·