Miała silne bóle brzucha i podejrzenie wyrostka. Finał w karetce zaskoczył wszystkich

1 miesiąc temu 21

Data utworzenia: 3 października 2025, 16:52.

Do szpitala trafiła z podejrzeniem zapalenia wyrostka, bo skarżyła się na silne bóle brzucha i wymioty. Lekarze byli przekonani, że to nagły przypadek chirurgiczny. Dopiero badania ujawniły prawdę. Młoda Brytyjka była w ciąży i właśnie zaczynał się poród. W drodze karetką na oddział położniczy urodziła zdrowego synka. Personel medyczny nie krył zaskoczenia, a ona sama mówi, że wciąż nie może uwierzyć, co się wydarzyło.

Młoda Brytyjka w karetce. Lekarze byli przekonani, że to wyrostek. Foto: - / SWNS

26-letnia Megan Isherwood z Burnley (hrabstwo Lancashire w Anglii) zgłosiła się do szpitala w Blackpool z ostrym bólem po prawej stronie brzucha i wymiotami krwią. Lekarze podejrzewali zapalenie wyrostka robaczkowego. Wykonali USG i tomografię komputerową. Zamiast stanu zapalnego zobaczyli na ekranie… główkę i stópki dziecka.

Negatywny test i brak objawów

Młoda kobieta była całkowicie zaskoczona, bo kilka dni wcześniej wykonała test ciążowy, który wyszedł negatywny. — Nie miałam brzuszka, nie miałam żadnych objawów — mówiła w rozmowie z lokalnymi mediami.

Poród w drodze

Z Blackpool przewieziono ją karetką na sygnale do szpitala w Burnley, gdzie jest oddział położniczy. W trakcie jazdy rozpoczął się poród. Mały Jackson przyszedł na świat w ambulansie 9 września i ważył 4,6 funta (ok. 2,1 kg). — Byłam w szoku, nie mogłam uwierzyć w to, co się dzieje — opowiada teraz z uśmiechem mama. Wcześniej jednak chwile kosztowały ją wiele nerwów i strachu.

Walka o życie chłopca

Chwilę po urodzeniu dziecko przestało oddychać, ale ratownicy medyczni szybko przywrócili mu oddech. Zarówno mama, jak i synek zostali przewiezieni do szpitala, gdzie otrzymali antybiotyki i byli diagnozowani pod kątem sepsy. Dziś oboje czują się dobrze.

"To cud"

Megan wspomina, że cały personel medyczny był oszołomiony niecodziennym przypadkiem. Ona sama nazywa narodziny swojego synka "cudem". — Byłam bez słów, nie mogłam uwierzyć w to, co się wydarzyło — podkreślała.

/8

- / SWNS

Młoda Brytyjka w karetce. Lekarze byli przekonani, że to wyrostek.

/8

- / SWNS

Podczas badania okazało się, że to ciąża.

/8

- / SWNS

3. Mama po raz pierwszy trzyma swojego synka Jacksona.

/8

- / SWNS

4. Pierwsze chwile bliskości mamy i dziecka.

/8

- / SWNS

Wreszcie razem. Mama z Jacksonem przy wyjściu ze szpitala.

/8

- / SWNS

Jackson po narodzinach trafił do inkubatora pod opiekę lekarzy.

/8

- / SWNS

Czułość przy inkubatorze. Mama dogląda swojego synka.

/8

- / SWNS

Uśmiech i ulga. Mama i Jackson bezpieczni po trudnym początku.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło