Ta zbrodnia, która miała być zbrodnią doskonałą, wydarzyła się w 2000 roku. Doszło do niej w Chrzanowie. To właśnie wtedy zginął znany w mieście i szanowany radca prawny Antoni K..
Dziennik Kryminalny. Kim był Antoni K.?
Mężczyzna miał 70 lat. Był majętny.Samotnie wychowywał córkę Katarzynę. Jego żona zmarła, gdy dziewczyna chodziła do liceum. Dla Antoniego była takim nieudanym dzieckiem, bo miał inne wyobrażenia o tym, co powinna sobą reprezentować jego córka - mówi Anita Czupryn, dziennikarka, która zajmowała się tą sprawą. Katarzyna była zakompleksiona, nie szło jej z nauką, z tego, co pamiętam nie zdała matury - opowiada w Dzienniku Kryminalnym.
Antoni K. wdał się w romans z koleżanką córki. "Zrobił na niej piorunujące wrażenie"
Pewnego dnia Katarzyna poznała Annę. Dziewczyna pochodziła z patologicznego domu. Nie brakowało w nim alkoholu i przemocy. Anna w pewnym momencie przeniosła się do domu Antoniego i Katarzyny.
Dla Anny to był zupełnie inny świat, wspaniały, piękny dom, no i wspaniały mężczyzna, czyli ojciec jej przyjaciółki, o którym, jak mówiła, bo spotkałyśmy się, kiedy Anna już wyszła z więzienia, że zrobił na niej piorunujące wrażenie, już pierwszego dnia - mówi Czupryn. Kobieta nie tylko zaczęła być sekretarką mężczyzny, ale także jego kochanką. Romans ukrywali, Antoni był wobec niej apodyktyczny, podobnie jak wobec córki. Nawet w łóżku kazał do siebie mówić "per pan" - wyjaśnia w Dzienniku Kryminalnym.
Wkrótce w domu Antoniego K. zaczęła bywać także koleżanka Anny G. niejaka Aleksandra C.To była niesamowita modliszka, niesamowita manipulatorka, która potrafiła owinąć sobie nie tylko te dwie kobiety, ale też Antoniego wokół paluszka - mówi Czupryn.
Jak "modliszki z Chrzanowa" zabiły Antoniego K.?
Gdy biznes, który prowadzi córka Antoniego oraz Anna nie idzie, boją się, że ten wpadnie w szał. Wtedy Aleksandra C. podsuwa im pomysł, by go zabić i podzielić się majątkiem. Najpierw próbują otruć go pierogami z muchomorami, gdy to nie działa dosypują środków nasennych do kawy. W międzyczasie uderzają go łomem w głowę, duszą poduszką i zakładają na głowę reklamówkę. Piłą rozczłonkowują ciało, głowę, korpus, ręce i nogi. Wrzucają do Wisły.
Jak wpadły "modliszki z Chrzanowa"? Jak Archiwum X wpadło na ich trop?
Dopiero po 10 dniach Katarzyna zgłasza zaginięcie ojca. Jak prawda o zabójstwie wychodzi na jaw? Po co Aleksandra kupuje na rynku starą maszynę i kopertę? Jak policjanci z krakowskiego Archiwum X wpadają na trop "modliszek z Chrzanowa"? Co je zgubiło? Co dziś dzieje się z Anną, Aleksandrą i Katarzyną? Która z nich została skazana za tę makabryczną zbrodnię na dożywocie? Tego dowiecie się w tym odcinku Dziennika Kryminalnego.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

4 dni temu
8




English (US) ·
Polish (PL) ·