Monika Olejnik o prawicowych wyborcach. "Dziwni są. Chciałabym, żeby mnie więcej nie obrażali"

3 tygodni temu 22

W środowym wydaniu "Kropki nad i" na antenie TVN24 było gorąca dyskusja. Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości spierał się z Krzysztofem Brejzą z Koalicji Obywatelskiej. Swoje trzy grosze wtrąciła prowadząca. Monika Olejnik prawicowych wyborców określiła jako "dziwnych" i zaapelowała na wizji, żeby więcej jej nie obrażać.

Brejza i Fogiel w programie Olejnik spierali się o reparacje

Jednym z tematów, który został poruszony w środowy wieczór w programie Olejnik były reparacje. Fogiel zarzucił obecnie rządzącym bierność w sprawie uzyskania od Niemiec odszkodowań za straty, które Polska poniosła w czasie II Wojny Światowej.

Brejza podkreślił, że dla rządu Donalda Tuska ważniejsze są pieniądze z Unii Europejskiej, które płyną do naszego kraju, również te wpłacane przez Niemców. My walczymy o środki z Unii Europejskiej, wywalczyliśmy potężne 600 miliardów złotych z KPO i Funduszy Europejskich - powiedział polityk Koalicji Obywatelskiej.

Olejnik odpowiedziała politykowi Prawa i Sprawiedliwości

Brejza jednocześnie zaznaczył, że PiS za swoich rządów jedynie mówił o reparacjach, a nic w ich sprawie robił. Wystarczy sprawdzić, co konkretnie oprócz jednej noty PiS zrobił w sprawie reparacji. To były raporty tworzone przez jakiś ich instytut na użytek wewnętrzny. Mieliście rząd, mieliście ministra spraw zagranicznych, mieliście swojego prezydenta. Mieliście szmat czasu, żeby wywalczyć te reparacje. Co zrobiliście konkretnego? Gdzie są te reparacje? - pytał przedstawiciel rządzącej koalicji.

Brejzie odpowiedziała Olejnik. Nie ma. 10 lat prezydentury Dudy, osiem lat państwa… - powiedziała prowadząca program "Kropka nad i". Na te słowa szybko zareagował Fogiel. Poseł PiS. Już kiedyś była głośna dyskusja o reparacjach u pani i źle to zostało odebrane przez widzów - przypomniał polityk największej partii opozycyjnej. Olejnik spytała, o jakich widzów chodzi. Może przez prawicowych? - zapytała dziennikarka. Czy prawicowi widzowie są jacyś gorsi? - oburzył się Fogiel. Dziwni są - odparła Olejnik.

Olejnik zaapelowała do prawicy

Po chwili gospodyni "Kropki nad i" zwróciła się z apelem do widzów i polityków prawicowych. Ciągle mnie państwo obrażają w sprawie reparacji. Mój ojciec, kiedy był małym dzieckiem, był na przymusowych robotach w Niemczech. Tak samo moi dziadkowie. I tyle w tej sprawie. I chciałabym, żeby państwo mnie więcej nie obrażali. Koniec - powiedziała Olejnik.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło