Moskwa reaguje na słowa Trumpa. "Spójność naszego stanowiska pozostaje niezmienna"

3 tygodni temu 15

Moskwa nie zgadza się z propozycją zamrożenia linii frontu na czas rozmów pokojowych z Ukrainą. Takie stanowisko przekazał w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W weekend o tego typu rozwiązaniu konfliku mówił prezydent USA Donald Trump.

Dmitrij Pieskow. Zdjęcie archiwalne Fot. REUTERS/Ramil Sitdikov

"Powinni zatrzymać się na linii frontu"

Prezydent USA Donald Trump przekazał w niedzielę dziennikarzom, że "nigdy nie rozmawiał" z Wołodymyrem Zełenskim o oddaniu Donbasu w ręce Rosji, jak wynikało z niedawnych doniesień medialnych. - Uważamy, że powinni po prostu zatrzymać się na linii frontu, na której się znajdują- dodał amerykański prezydent. - Zostawcie to tak, jak jest, a oni mogą później coś wynegocjować - zaznaczył.

"Było wiele oświadczeń

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał w poniedziałek, że stanowisko Moskwy dotyczące zatrzymania wojsk na obecnych pozycjach w celu rozpoczęcia negocjacji pozostaje wciąż takie samo. - Ta kwestia była wielokrotnie poruszana, z różnymi niuansami, podczas kontaktów rosyjsko-amerykańskich, a strona rosyjska za każdym razem odpowiadała, a odpowiedź ta jest powszechnie znana: spójność stanowiska Rosji pozostaje niezmienna - zaznaczył Pieskow. Odnosząc się do słów Trumpa cytowanych przez media, dodał: "Cóż, to doniesienie prasowe; ogólnie rzecz biorąc, było wiele oświadczeń w tej sprawie".

Zobacz wideo Filmowcy żądają zysków z karmienia AI ich pracą

"Ważne jest, abyśmy osiągnęli nasze cele"

O tym, że kwestia zamrożenia linii frontu ze strony Rosji nie wchodzi w grę, Pieskow mówił m.in. w listopadzie ubiegłego roku. - Prezydent [Rosji] wielokrotnie powtarzał, że żadna opcja zamrożenia konfliktu nie będzie dla nas odpowiednia - mówił wtedy rzecznik Kremla. - Ważne jest, abyśmy osiągnęli nasze cele - zaznaczył. Władimir Putin domagał się już wcześniej, by Ukraina przez rozpoczęciem rozmów pokojowych wycofała swoje siły z terenów częściowo okupowanych przez Rosję - obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego.

Czytaj również: Zełenski: "Budapeszt nie jest najlepszym miejscem na szczyt pokojowy". Wbił też szpilkę Orbanowi 

Źródła: Politico, Interfax

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło