Rada Miasta Krakowa zbiera się w czwartek na nadzwyczajnej sesji na wniosek radnych PiS. Tematem mają być finanse miasta. Zdaniem opozycyjnego klubu budżet Krakowa pod rządami KO jest w katastrofalnym stanie; pieniędzy ma brakować m.in. na wypłaty dla nauczycieli i kierowców MPK.
- W czwartek Rada Miasta Krakowa zbiera się na nadzwyczajnej sesji zwołanej na wniosek radnych PiS.
- Tematem sesji będą finanse miasta - opozycja alarmuje o "katastrofalnym stanie budżetu" pod rządami KO.
- Radni PiS twierdzą, że brakuje środków m.in. na pensje dla nauczycieli i kierowców MPK. Apelują do premiera i rządu o wsparcie finansowe dla Krakowa.
- Więcej najnowszych informacji znajdziesz na RMF24.pl
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, radny PiS Michał Drewnicki, uzasadnił zwołanie nadzwyczajnej sesji "katastrofalnym stanem finansów" i "doprowadzeniem Krakowa na skraj przepaści finansowej przez prezydenta i radnych PO". Muszą zadłużać miasto, by wypłacać ludziom pensje (...). Biorą więc takie "chwilówki konsumpcyjne" z odroczonym terminem płatności - poinformował media Drewnicki.
Zadłużenie Krakowa to obecnie ok. 7,5 mld zł. Według prognoz pod koniec roku może wynieść 7,8 mld zł.
Poproszony o komentarz Jan Machowski, zastępca dyrektora ds. PR w Wydziale Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Krakowa, powiedział PAP, że "komentarzem do tematu" będzie wystąpienie prezydenta Aleksandra Miszalskiego, podczas którego przedstawi on stan finansów. Wyjaśni, dlaczego doszło do takiego zadłużenia, że jest to kwestia poprzednich rządów - powiedział Machowski.
W programie czwartkowej sesji jest także rezolucja do premiera, Sejmu, Senatu oraz do ministrów finansów i edukacji narodowej w sprawie przekazania środków z budżetu państwa na pokrycie kosztów edukacji. To - jak uzasadniło PiS - "w związku z planem emisji kolejnych obligacji o wartości ponad 300 mln zł na finansowanie m.in. kosztów bieżących edukacji, w tym przede wszystkim wynagrodzeń dla nauczycieli, a także informacjami, że dodatkowe braki w budżecie na edukację mogą sięgnąć 170 mln zł, co może grozić opóźnieniami w wypłatach i dalszym ograniczeniem działalności oświatowej".
Skoro Koalicja Obywatelska i podopieczny Donalda Tuska nie potrafią sobie z tym poradzić, to być może jego patron Donald Tusk uratuje finanse Krakowa. Wezwiemy rząd, by spłacał, być może dał pieniądze miastu, by było na pensje, by było na komunikację miejską - tłumaczy Drewnicki.

2 tygodni temu
13



English (US) ·
Polish (PL) ·