Prawie 2 miliony złotych - tyle skradziono w Bytomiu na Śląsku. "Do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 października w bytomskich Łagiewnikach" – powiedziała w sobotę RMF24 podkom. Paulina Gnietko z tamtejszej policji. Sprawcy są poszukiwani, a sprawą zajmuje się prokuratura.
W nocy z 16 na 17 października w Bytomiu w województwie śląskim doszło do kradzieży gigantycznej sumy. "Gazeta Wyborcza", która jako pierwsza poinformowała o sprawie, sprecyzowała, że złodzieje włamali się domu lokalnego biznesmena. To - jak podaje gazeta - założyciel największej na Śląsku i działającej od 40 lat firmy pogrzebowej. Kradzież 2 mln zł określono "śląskim skokiem stulecia".
Policja potwierdziła RMF24, że doszło do takiego zdarzenia.
Sprawcy są poszukiwani przez policjantów kryminalnych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Bytomiu. Są wykonywane czynności. Żeby nie doinformowywać ewentualnych sprawców i ze względu na okoliczności, na ten moment nie możemy ujawniać szczegółów sprawy - powiedziała w sobotę podkom. Paulina Gnietko z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
- Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.

2 tygodni temu
18



English (US) ·
Polish (PL) ·