Nad Polską przeszły potężne wichury. Opłakane skutki i ranne dziecko

1 tydzień temu 11
Nad Polską przeszły potężne wichury.
Nad Polską przeszły potężne wichury. Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.pl

Pogoda nad Polską szaleje. W czwartek przeszły ulewy i wichury niemal w całej Polsce. Strażacy interweniowali ponad 1700 razy. Skutki w wielu miejscach były poważne np. w Antoninie, ranne zostało dziecko. Z kolei w Koszalinie zamknięto cmentarz. Oto szczegóły.

Daj napiwek autorowi

Czwartek w Polsce upłynął pod znakiem silnych, nagłych ulew, wiatru, a nawet burz. Straż pożarna wyjechała do akcji w sumie 1797 razy. Najwięcej zgłoszeń było w województwie mazowieckim.

Powalone drzewa, zerwane dachy, przewrócone banery reklamowe to tylko niektóre z interwencji służb. W niektórych miejscach zrobiło się naprawdę niebezpiecznie.

Skutki wichur, które przeszły nad Polską

Na Dolnym Śląsku w miejscowości Lubin silny podmuch wiatru przewrócił drzewo na drogę. Wpadł na nie samochód osobowy, a w nim dwie kobiety, które zostały ranne. Z naprzeciwka kierujący osobówką też gwałtownie zahamował i wpadł na niego inny pojazd – kolejne dwie osoby potrzebowały pomocy medyków.

Z kolei w powiecie kwidzyńskim dokładnie w Antoninie drzewo spadło na samochód osobowy. Na skutek wypadku mężczyzna oraz jadące z nim dziecko trafili do szpitala. Natomiast w Koszalinie służby zdecydowały o zamknięciu cmentarza komunalnego.

– Wieje silny wiatr, jego powiewy się nasilają, dlatego dla dobra i bezpieczeństwa odwiedzających groby zapadła decyzja o wcześniejszym zamknięciu cmentarza. Decyzja dotyczy wyłącznie czwartku. Liczymy na to, że wiatr się uspokoi i w piątek cmentarz będzie otwarty od godz. 6 – przekazała PAP rzeczniczka Anna Makarewicz.

W piątek blisko Polski znajdzie się wyż Urmi. Dzięki niemu możemy liczyć na nadejście zdecydowanie stabilniejszej i spokojniejszej pogody. Wiatr powoli zacznie słabnąć, w większości kraju przestanie padać i wyjrzy słońce. Nad ranem jedynie jeszcze w okolicach Koszalina, Słupska i Gdańska może mocniej zawiać (alerty 2. stopnia obowiązują tam do godz. 7:00). Temperatura w Polsce też zacznie wzrastać. 1 listopada ma być nawet 20 stopni Celsjusza w niektórych miejscach, o czym więcej pisaliśmy tutaj.

Przeczytaj źródło