Napięcie w Europie. Niemcy ściągają swojego ambasadora z Gruzji. "Podżeganie do nienawiści"

3 tygodni temu 23

Niemcy wzywają swojego ambasadora na konsultacje

"Od wielu miesięcy gruzińskie władze podżegają do nienawiści wobec UE, w tym osobiście wobec ambasadora Niemiec. W związku z tym MSZ postanowiło wezwać ambasadora Fischera na konsultacje w celu omówienia dalszych działań" - poinformował niemiecki resort spraw zagranicznych w niedzielnym komunikacie. Jak zaznaczono, w poniedziałek sprawą Gruzji ma zająć się Rada do Spraw Zagranicznych UE. Rzeczywiście, w programie rady znalazł się punkt dotyczący "najnowszych wydarzeń i szybko zmieniającego się krajobrazu stosunków zewnętrznych, zwłaszcza w Sudanie, Mołdawii i Gruzji".

Napięcia w relacjach niemiecko-gruzińskich

Na początku października niemieckie MSZ zaprosiło chargé d'affaires Gruzji do siedziby resortu i wręczyło protest w związku z traktowaniem ambasadora Niemiec Petera Fischera. Jak wskazuje agencja Dpa, "premier Irakli Kobakhidze oskarżył Fischera o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju". "Powodem była powtarzająca się publiczna krytyka autorytarnej polityki rządu gruzińskiego przez dyplomatę. Dyplomata zwrócił również na siebie uwagę, uczestnicząc w rozprawach sądowych przeciwko działaczom opozycji" - podaje Dpa. Fischer został wezwany do gruzińskiego MSZ pod koniec września. 

Zobacz wideo AI podniosło produktywność w Danii tylko o... 3 proc.

MSZ: Szczerze wierzymy, że Gruzja jest częścią Europy

W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych w Gruzji według oficjalnych wyników zwyciężyło ugrupowanie Gruzińskie Marzenie. Tamtejsza opozycja uważa, że wyniki zostały sfałszowane. Wątpliwości co do procesu wyborczego wyrażał również m.in. polski MSZ. "Liczne doniesienia potwierdzające naruszenia procedur wyborczych oraz bezprecedensowa skala zasobów administracyjnych zaangażowanych przez partię rządzącą podważają zasadę wolności i równości procesu wyborczego oraz sam wynik wyborów" - wskazywał resort w ubiegłym roku. "Szczerze wierzymy, że Gruzja jest częścią Europy, a Gruzini zasługują na to, by realizować swoje cele i marzenia - zapewnić swojemu krajowi europejską i euroatlantycką przyszłość. Niestety to, czego byliśmy świadkami podczas wyborów 26 października, nie przybliża Gruzji, ale ją oddala od UE i NATO" - czytamy. 

Niepewne losy gruzińskiej opozycji

Gruzińskie Marzenie zdobyło również, jak wskazują oficjalne wyniki, najwyższe poparcie w niedawnych wyborach samorządowych. "Należy się spodziewać, że obóz rządzący będzie dążył do delegalizacji partii prozachodniej opozycji. Kontrolowany przez władze Sąd Konstytucyjny ma zająć się wnioskiem w tej sprawie jeszcze w tym miesiącu. (...) Należy oczekiwać kolejnej fali prześladowań NGO i wolnych mediów, a nawet całkowitego zakazu demonstracji" - ocenił przed kilkoma dniami ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Wojciech Wojtasiewicz. 

Czytaj również: Drony nad lotniskiem w Monachium. Błyskawiczna reakcja służb Źródła: MSZ Niemiec, Dpa, MSZ RP, PISM

Przeczytaj źródło