Narzekasz na częste bóle kończyn? Uważaj, to może być groźna choroba

• Dobrze dbasz o zdrowie? Odpowiesz na te pytania i poznaj swój Indeks Zdrowia!
• Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Objawy, które nie mogą być zbagatelizowane

Mięsaki mogą długo rozwijać się bez typowych objawów, co sprawia, że często rozpoznawane są, dopiero gdy zaczynają utrudniać codzienne funkcjonowanie. U dzieci najczęstsze to kostniakomięsak i mięsak Ewinga w obrębie kości, natomiast w tkanek miękkich – mięśniakomięsak prążkowanokomórkowy. Prof. Anna Raciborska, kierownik Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka, wyjaśnia, że najbardziej oczywistym symptomem jest ból często nasilający się w nocy.

— Najbardziej oczywistym i najczęstszym objawem jest guz, czy wybrzuszenie w tkankach miękkich, często początkowo niebolące, ale i nieustępujące, niekiedy mylone z krwiakiem, naczyniakiem lub obrzękiem. Równolegle lub nawet wcześniej, zwłaszcza w przypadku mięsaków kości, pojawia się ból, który może być jedynym objawem i przypominać typowe dolegliwości wieku rozwojowego: bóle wzrostowe, przeciążeniowe czy pourazowe — mówi prof. Raciborska.

• Przeczytaj: "Nie chciała chemii. Wzięła ją ze strachu, ale nie wierzyła, że pomoże. Pomogło coś innego"

Nie każdy ból czy guz oznacza nowotwór, ale przedłużający się dyskomfort lub symptomy, które nie ustępują po kilku tygodniach, powinny skłonić do wizyty u specjalisty. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na nasilenie bólu w nocy, ograniczenie ruchomości, powiększanie się guza czy ogólne osłabienie organizmu.

Mięsaki u dorosłych – często niezauważone na czas

Mięsaki tkanek miękkich, szczególnie częste u dorosłych, rozwijają się powoli i początkowo mogą nie wywoływać niepokoju. Pacjenci zgłaszają się do lekarza zwykle w momencie, gdy guz zaczyna uciskać nerwy, powodując dolegliwości lub ograniczenie ruchomości. Jak zauważa prof. Piotr Rutkowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, guz może rosnąć bezobjawowo przez wiele miesięcy, co utrudnia wczesne wykrycie.

• Zobacz także: Sześć tygodni przed porodem okazało się, że ma raka. "Odczułam ogromną ulgę"

— Pacjenci trafiają do nas dopiero wtedy, gdy zmiana osiąga kilka centymetrów średnicy i zaczyna sprawiać trudności. A im większy guz, tym trudniejsze leczenie — często konieczna jest rozległa operacja, rekonstrukcja tkanek, często także radioterapia lub leczenie systemowe. Dlatego szybkie skierowanie do ośrodka specjalistycznego już na etapie podejrzenia nowotworu ma ogromne znaczenie — mówi prof. Piotr Rutkowski.

Znaczenie specjalistycznej diagnostyki i terapii

Diagnozowanie mięsaków wymaga szybkiego skierowania do wyspecjalizowanego ośrodka. Terapia często łączy różne metody, takie jak chirurgia, chemioterapia i radioterapia. U dzieci szczególną rolę odgrywa rehabilitacja oraz stosowanie nowoczesnych endoprotez, co pozwala uniknąć amputacji.

Prof. Raciborska podkreśla, że współczesne leczenie nowotworów ukierunkowane jest nie tylko na ratowanie życia, ale też na zachowanie jak najwyższej jakości życia pacjentów. Ważne jest, aby dzieci po zakończeniu leczenia mogły wrócić do życia społecznego.

Szybka reakcja na niepokojące objawy pozostaje kluczowa. Dzięki wczesnej diagnozie pacjenci zyskają większe szanse na skuteczne leczenie oraz uniknięcie agresywnych metod terapii. Choć mięsaki występują rzadko, lekarze apelują, aby zachować czujność i nie bagatelizować symptomów, które utrzymują się mimo wstępnych działań.