NATO ma plan na granicę z Rosją. "Musimy to zrobić"

1 miesiąc temu 25

Data utworzenia: 12 października 2025, 11:55.

Jak podał "Financial Times" kraje NATO prowadzą obecnie rozmowy w kwestii rozmieszczenia dronów obserwacyjnych wzdłuż granicy z Rosją. Ma to być jedna z odpowiedzi na agresywne działania Kremla. — Jakby na to nie patrzeć, my już jesteśmy atakowani dronami. Stąd też musimy to zrobić i podjąć skuteczne środki zaradcze, także bojowe — komentuje w rozmowie z "Faktem" były dowódca jednostki GROM gen. Roman Polko.

Gen. Roman Polko, drony obserwacyjne. Foto: 123RF / Archiwum prywatne

"FT" podał, że dyskusję rozpoczęły kraje NATO graniczące z Rosją przy wsparciu Wielkiej Brytanii i Francji. Zaznaczono, że w wyniku tego, rozmowy toczą się już wśród wszystkich członków Sojuszu Północnoatlantyckiego.

NATO wyśle setki dronów na granicę z Rosją?

"Propozycje obejmują uzbrojenie dronów obserwacyjnych, wykorzystywanych do zbierania informacji wywiadowczych o rosyjskich działaniach wojskowych oraz obniżenie ograniczeń dla pilotów patrolujących wschodnią granicę NATO w celu zwalczania rosyjskich zagrożeń. Inną opcją jest przeprowadzenie ćwiczeń wojskowych NATO przy granicy z Rosją, zwłaszcza w słabo strzeżonych częściach pogranicza" — podała brytyjska gazeta.

Propagandowe słowa i absurdy w przemówieniu Putina. Odpowiedział na pytanie o wojnę z NATO

Gen. Roman Polko wskazuje, że natowska granica Rosją powinna być także wzmocniona przez uzbrojone drony przechwytujące. — Jeśli chcemy neutralizować drony, to najlepiej będą działać właśnie te. Drony przechwytujące muszą być uzbrojone aby zniszczyć tamte. One nie muszą trafiać punktowo, mogą też eksplodować w powietrzu, aby zniszczyć te wrogie — zauważa.

Były dowódca jednostki GROM dodaje, że "tego typu działania powinny być podjęte ponad trzy lata temu". — Mamy pokój na papierze. Bo to jest stan wojny i "nie wojny" — podkreśla.

Jakby na to nie patrzeć, my już jesteśmy atakowani dronami. Stąd też musimy to zrobić i podjąć skuteczne środki zaradcze, także bojowe

— mówi gen. Roman Polko.

Gigantyczna kasa z UE na polskie zbrojenia. Generał wskazuje, co musimy pilnie kupić. "To jest priorytet"

Ta sprawa jest zdecydowanie spóźniona. Wojska systemów bezzałogowych w Ukrainie powstały już dawno. A my byliśmy ciągle zaskakiwani tym, że pojawiają się drony. Ta reakcja powinna być dużo szybsza. To jest trochę obciach, że teraz my mamy się szkolić od Ukraińców, zamiast szkolić ich i jednocześnie uczyć się od nich oraz realizować ten proces razem. Coś tutaj przespaliśmy. Ukraińcy mają 80 proc. skuteczność w wojnie antydronowej. Cyfry nie kłamią. A my dywagujemy, czy możemy używać, jak możemy używać, czy zestrzeliwać — podsumowuje generał.

Przypomnijmy, że w nocy z 9 na 10 września rosyjskie drony wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Kolejne dni przyniosły inne, niepokojące wydarzenia. Drony z Rosji wleciały na Rumunię, a przestrzeń powietrzna Estonii została naruszona przez rosyjskie myśliwce.

Trump twierdzi, że zakończył siedem wojen. Jaka jest prawda? "Na papierze wygląda to imponująco"

/2

123RF / Archiwum prywatne

/2 637811606021234122.jpg

637811606021234122.jpg

Archiwum prywatne; Alexander Ermochenko / Reuters

Autor: Archiwum prywatne; Alexander Ermochenko Źródło: Reuters Oryginalne ID: 637811606021234122.jpg 1. Meta tytuł: Przerażające przewidywania gen. Skrzypczaka. Potwierdził to gen. Polko 2. Meta opis: Przerażające przewidywania gen. Skrzypczaka. Potwierdził to gen. Polko 3. Opis ze zdjęcia: 4. Data ekspiracji: 5. Cena specjalna: 6. Czy ryczałt: NIE 7. Tagi: Przerażające przewidywania gen. Skrzypczaka. Potwierdził to gen. Polko 8. Komentarz fotoedytora: sklejka 9. Oryginalna nazwa pliku: sklejka_56wergsfd34asdsadasaasd.jpg

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło