Nawrocka ma spore plany podczas prezydentury męża. Zdradziła, co będzie robić

1 tydzień temu 10
Nawrocka ma spore plany podczas prezydentury męża. Zdradziła, co będzie robić
Nawrocka ma spore plany podczas prezydentury męża. Zdradziła, co będzie robić Fot. Alicja Stefaniuk/Kancelaria Prezydenta

Pierwsza dama Marta Nawrocka zapowiedziała w nowym wywiadzie utworzenie fundacji "Blisko Ludzkich Spraw”. Małżonka Karola Nawrockiego zdradziła już, czym będzie się zajmować.

Daj napiwek autorowi

Chcę otworzyć fundację. To będzie działalność typowo społeczna, apolityczna. Cztery cele, na których chciałabym się skupić podczas jej prowadzenia to: walka z hejtem, walka z przemocą w internecie, pomoc osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom, wyrównywanie szans młodzieży i dzieci z mniejszych miejscowości. Fundacja będzie nosiła nazwę "Blisko Ludzkich Spraw" – powiedziała w wywiadzie dla wPolsce.pl Marta Nawrocka.

Nawrocka: Działalność małżonki prezydenta RP jest apolityczna

– Działalność małżonki prezydenta RP jest apolityczna. Wspólny cel to czynienie dobra. Chcę promować i pokazywać różne społeczności, fundacje, które warto wspierać – podkreśliła.

Pierwsza dama w rozmowie mówiła także, że "wszystkie badania na to wskazują, że po 100 dniach prezydentury mój mąż jest numerem jeden na polskiej scenie politycznej". – Myślę, że zasłużył na to swoją ciężką pracą. Karol jest tytanem pracy. Doskonale łączy życie zawodowe, dom, dzieci. Jego siłą jest autentyczność i dzięki temu wygrał wybory – opisała.

Co ciekawe, Nawrocka jest już formalnie emerytką. – Od szóstego sierpnia, wiem, jak to brzmi, ale tak, jestem formalnie emerytką. Więc ten rozdział się już nie otworzy, choć w sercu zostaje wszystko, czego się nauczyłam. Nie wiem, czy gdy służba mojego męża dla Polski dobiegnie końca, wrócimy do Gdańska. Życie samo pisze ciąg dalszy – powiedziała ostatnio pierwsza dama w wywiadzie dla "Vivy". Chodzi o to, że przez 18 lat Nawrocka pracowała w Służbie Celnej i Krajowej Administracji Skarbowej.

Nawrocka formalnie jest emerytką

"Fakt" przypomniał wówczas, iż Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej mogą skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury już po 15 latach służby. W ich przypadku wypłatą świadczeń nie zajmuje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, lecz Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Minimalna emerytura przysługuje po 15 latach służby i stanowi 40 proc. podstawy jej wymiaru. Każdy dodatkowy rok pracy zwiększa świadczenie o 2,6 proc.

Portal zwracał uwagę także, że Marta Nawrocka pełniła funkcję młodszego eksperta. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynagrodzenie zasadnicze na tym stanowisku wynosi od 5,5 do 9,3 tys. zł brutto. Przyjmując, że zarabiała w górnych widełkach, jej emerytura – obliczana na podstawie zarobków z ostatnich 10 lat – może wynosić około 4 tys. zł brutto miesięcznie, wyliczył "Fakt".

Przeczytaj źródło