Ekspert od mowy ciała przeanalizował, w jaki sposób przywitali się Karol Nawrocki i Emmanuel Macron. Pojawiło się m.in. skojarzenie z zachowaniem Donalda Trumpa, na co uwagę zwrócił również jeden z korespondentów.
We wtorek 16 września Karol Nawrocki złożył dwie wizyty zagraniczne – w Niemczech i we Francji. Oprócz politycznego wymiaru tych wydarzeń, zwrócono także uwagę na inne aspekty. Maurycy Seweryn, ekspert od mowy ciała, przeanalizował, w jaki sposób przywitali się polski prezydent i jego francuski odpowiednik.
Tak przebiegało przywitanie Nawrockiego i Macrona. „Silne zadowolenie”
– Powitanie polskiego prezydenta przez prezydenta Francji odbyło się w wersji standardowej. Podanie dłoni miało wyraz tzw. serdeczności partnerskiej. Jednakże elementy, które uzupełniały przekaz, były odmienne. Francuz podając rękę, uśmiechnął się. W wersji niepełnej to uśmiech, który najbardziej pasuje do polityków, do ludzi elegancko ubranych, również do mężczyzn – powiedział w rozmowie z Plejadą.
– Styl pana prezydenta Nawrockiego natomiast znamy od początku kadencji. Podczas spotkań oficjalnych to uśmiech tzw. górną szczęką. Były też takie momenty podczas spotkania z prezydentem Macronem, kiedy ten uśmiech wyrażał bardzo silne zadowolenie, ale nie do końca jest on dopasowany do roli, jaką pełni prezydent jako reprezentant narodu – analizował dalej ekspert.
Nawrocki naśladuje Trumpa? Ten szczegół przykuł uwagę
Maurycy Seweryn zwrócił też uwagę na element, który budzi skojarzenia ze sposobem zachowania Donalda Trumpa. – W czasie powitania, kiedy sesja była również w wersji pozowania, ale z prezydentem Macronem po lewej stronie, prezydent Nawrocki wykonał ruch, który nie do końca mógł spodobać się francuskiemu prezydentowi, a mianowicie pociągnął mocniej dłoń swojego francuskiego kolegi – powiedział ekspert od mowy ciała.
– To jest w stylu amerykańskim, w stylu Trumpa. Pan Nawrocki widzę, że lubi naśladować swojego odpowiednika ze Stanów Zjednoczonych. Jego styl waleczności, ale tak samo dominacji nad partnerami, czy to politycznymi, czy biznesowymi — dociągnięcie dłoni w swoją stronę jest wyrazem dominacji – powoduje, że prezydent Francji i każda stojąca w podobnej sytuacji osoba wydaje się słabsza, delikatniejsza – przeanalizował.
Na pewien szczegół zwrócił uwagę też Paweł Żuchowski. „Kolejni liderzy, kolejne zdjęcie z palcem. Wszystkie robione przez oficjalnego fotografa. Wszystkie pokazywane jako oficjalne zdjęcia z wizyty. Klasyka u Trumpa. Teraz jak widać także u nas” – napisał korespondent RMF FM.
twitterCzytaj też:
List Trumpa do Nawrockiego utknął w ambasadzie? „Jestem delikatnie zaniepokojony”Czytaj też:
Reparacje od Niemiec? Ta sprawa jednoczy Polaków ponad podziałami. Sondaż dla „Wprost”
Źródło: WPROST.pl / Plejada / X





English (US) ·
Polish (PL) ·