W ostatnich dniach Karol Nawrocki podjął kilka decyzji, które zdecydowanie nie zostały dobrze przyjęte przez rząd. Najpierw prezydent zdecydował się zawetować ustawę pozwalającą na utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Następnie głowa państwa zablokowała awanse ponad 100 funkcjonariuszy SKW i ABW oraz żołnierzy. Tuż po Święcie Niepodległości Pałac Prezydencki odmówił wręczenia nominacji 46 sędziom.
Jak się okazuje nie jest to koniec napięć na linii Karol Nawrocki – rząd Donalda Tuska. Z ustaleń Onetu wynika, że wkrótce prezydent może zwołać Radę Gabinetową, której jednym z głównych tematów ma być dziura w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia. Pierwszy sygnał w tej sprawie popłynął od rzecznika prezydenta. Rafał Leśkiewicz w rozmowie z Radiem Zet podkreślał, że głowa państwa jest mocno zaniepokojona sytuacją i oczekuje załatwienia tej sprawy przez rząd a przede wszystkim znalezienia środków na pokrycie zadłużenia szpitali. Współpracownik Karola Nawrockiego dodawał, że zwołanie Rady Gabinetowej nie jest wykluczone.
W ramach poprawy sytuacji w służbie zdrowia, Andrzej Domański zdecydował o przelaniu na konto NFZ dodatkowych 3,5 mld zł, które mają zapewnić realizację kontraktów do końca roku. Wiadomo jednak, że jest to tylko chwilowe lekarstwo.
Z rządu płyną głosy, że system dobiły przepisy dotyczące podwyżek pensji dla pracowników służby zdrowia, które zostały wprowadzone przez rząd PiS w 2022 roku. Ministra zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda prowadzi aktualnie rozmowy, które miałyby m.in. zwiększyć dotacje, a także zamrozić podwyżki pensji. Niewykluczone są zmiany w koszyku świadczeń i pożyczkach BGK, które zachęcą szpitale do reformy.
Problematyczne dla rządu mogą się okazać rozmowy dotyczące ograniczenia pensji lekarzy, ponieważ temat już wywołał opór środowiska. – Są lekarze, którzy miesięcznie zarabiają 100 tys. zł i więcej. Niektórzy dobijają nawet do 300 tys. zł. Premier był w szoku, kiedy otrzymał w zeszłym roku analizę na ten temat. Z drugiej strony W takim kształcie ten system zawsze będzie dziurawy, niezależnie od samej wysokości pensji lekarzy – powiedział Onetowi jeden ze współpracowników Donalda Tuska.





English (US) ·
Polish (PL) ·