Skandaliczne zaniedbania w dwóch ośrodkach zdrowia w Majdanie Królewskim wywołały falę oburzenia. Jak wynika z doniesień portalu Nowiny24, czworo małych dzieci zaszczepiono przeterminowaną szczepionką Pentaxim.
Policja zamiast lekarzy - Rodzice w szoku
Dla Daniela Mazura, ojca dwuletniego Nikodema, informacja o tym, że jego syn otrzymał preparat po terminie ważności, była absolutnym wstrząsem.
Dostaliśmy wezwanie na policję do Kolbuszowej, nie wiedzieliśmy w jakiej sprawie. Na miejscu okazało się, że chodzi o naszego syna. Policjantka poinformowała nas, że Nikodem został zaszczepiony przeterminowaną szczepionką. Zaszczepiono go 18 czerwca, a preparat stracił ważność prawie trzy miesiące wcześniej - opowiada pan Daniel - cytuje Nowiny24.
Jak relacjonuje ojciec chłopca, pierwszą reakcją był szok, po którym nadszedł strach o zdrowie i przyszłość dziecka.
Potem przyszedł strach. Zaczęliśmy się martwić, czy nie pojawią się jakieś powikłania, może nie od razu, ale za kilka lat. Teraz boimy się przede wszystkim o przyszłość - dodaje tato chłopca.
Równie wielkie oburzenie wzbudził sposób, w jaki placówka zdrowia potraktowała rodziców, nie informując ich o błędzie.
Ośrodek zdrowia milczał. Kiedy zadzwoniliśmy, by zapytać, dlaczego nas o tym nie powiadomiono, usłyszeliśmy, że nic o takiej sytuacji nie wiedzą. Dopiero gdy poprosiliśmy o rozmowę z lekarzem, zmienili ton - wspomina pan Mazur," dla portalu.
Kontrola sanepidu ujawnia błędy i skala zaniedbań
Sprawę ujawniła rutynowa kontrola Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kolbuszowej. Okazało się, że przeterminowane szczepionki stosowano w dwóch ośrodkach zdrowia w Majdanie Królewskim, w okresie od kwietnia do czerwca bieżącego roku.
W trakcie rutynowej kontroli ujawniliśmy przypadki użycia szczepionki Pentaxim po terminie ważności. Preparat był ważny do końca marca 2025 roku, natomiast szczepienia wykonano między 1 kwietnia a 18 czerwca. Niezwłocznie przekazaliśmy sprawę do nadzoru farmaceutycznego i prokuratury rejonowej - informuje Elżbieta Wójcik, kierownik Oddziału Nadzoru Sanitarnego w Kolbuszowej.
Pierwszy taki przypadek
Kierownik Wójcik podkreśliła, że to pierwszy taki przypadek odnotowany w powiecie w ciągu 25 lat prowadzonych przez nią kontroli.
Lek. Ryszard Stec, kierownik gminnego SP ZOZ w Majdanie Królewskim, potwierdził w rozmowie z telewizją Polsat, że ośrodek świadomie nie poinformował rodziców o zaistniałej sytuacji.
Nie było żadnych zgłoszeń niepożądanych odczynów poszczepiennych, dlatego nie chcieliśmy siać paniki - powiedział Stec w rozmowie.
Słowa te spotkały się ze stanowczą reakcją oburzonych rodziców.
To nie chodzi o panikę, tylko o prawo do informacji. Mamy prawo wiedzieć, co podano naszym dzieciom - ripostuje Daniel Mazur - czytamy w artykule.
Śledztwo prokuratury
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej od lipca. Postępowanie prowadzone jest w oparciu o art. 160 par. 2 Kodeksu karnego, dotyczącego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Toczą się dwa postępowania dotyczące dwóch ośrodków zdrowia w Majdanie Królewskim. Ustaliliśmy, że przeterminowanymi szczepionkami zaszczepiono czworo dzieci w wieku od trzech miesięcy do dwóch lat. Obecnie analizujemy dokumentację medyczną oraz ustalamy osoby odpowiedzialne za nadzór nad preparatami - mówi prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, informuje Nowiny24.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo

2 tygodni temu
12







English (US) ·
Polish (PL) ·