- Chcę podziękować wszystkim. Kiedy byłem w areszcie nie czułem się jak złodziej, a po prostu człowiek, który został błędnie oskarżony, podejrzany i takie było odczucie ze strony wszystkich, że nie jestem żadnym przestępcą - wspominał czas w polskim areszcie Wołodymyr Żurawlow. Obywatel Ukrainy decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie nie zostanie wydany Niemcom w ramach ekstradycji.