Nie przeżył nikt. Tragiczny bilans eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych

4 tygodni temu 24
  • 16 osób nie żyje - to tragiczny bilans silnej eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych i amunicji w stanie Tennessee w USA, do której doszło w piątek nad ranem. Wcześniej miejscowe władze mówiły o 18 zaginionych, ale finalnie okazało się, że dwóch poszukiwanych osób nie było na miejscu w chwili wybuchu.

    • W okolicach Bucksnort w stanie Tennessee w Stanach Zjednoczonych w piątek, 10 października, doszło do potężnej eksplozji w zakładzie Accurate Energetic Systems. 
    • Akcję ratunkową i poszukiwawczą prowadziło ponad 300 ratowników.
    • Zakład Accurate Energetic Systems był największym pracodawcą w niewielkiej miejscowości Bucksnort.
    • W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego potwierdzono śmierć 16 osób. Dwie osoby, wcześniej uznane za zaginione, odnaleziono. Okazało się, że w momencie wybuchu nie było ich na miejscu zdarzenia.
    • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

    W okolicach Bucksnort w stanie Tennessee, około 100 km na południowy zachód od Nashville, stolicy stanu Tennessee, w Stanach Zjednoczonych w piątek, 10 października, doszło do potężnej eksplozji w zakładzie Accurate Energetic Systems. Huk było słychać w promieniu 80 km.

    Fabryka produkowała materiały wybuchowe i amunicję na potrzeby wojska, a także przemysłu aerokosmicznego i stoczniowego. Otrzymywała wiele kontraktów od amerykańskiej armii i marynarki wojennej.

    Szeryf hrabstwa Humpreys Chris Davis poinformował o 16 ofiarach śmiertelnych eksplozji. Powiedział, że skontaktował się ze wszystkimi rodzinami zabitych. Służby odkryły też, że dwie początkowo uznawane za zaginione osoby zostały znalezione żywe - nie było ich na miejscu zdarzenia w momencie wybuchu, którego przyczyny są obecnie ustalane. 

    Zniszczył on całkowicie budynek fabryki i zaparkowane w jej pobliżu samochody. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło