"Nie tylko wyprowadziła się". Cała Wielka Brytania huczy o decyzji księżnej Kate

Cała Wielka Brytania skupiła się na losie rodziny królewskiej. Syn króla, książę William, wraz z żoną podjęli niedawno odważną decyzję, która zaważy na całej ich przyszłość. To jednak niejedyna trudna zmiana, której podjęła się księżna Kate. Wszyscy snuli domysły na temat jej ostatniego zachowania, a teraz prawda wyszła na jaw.

Wielkie zmiany u rodziny królewskiej

Brytyjska rodzina królewska bije rekordy popularności na całym świecie. Wszyscy znajdą wśród jej członków swoich ulubieńców. Ci szukający buntowników i łamaczy zasad z pewnością pokochają Harry'ego. Sympatycy zasad i tradycji za to będą trwać przy boku jego starszego brata, księcia Williama.

W rodzinie króla Karola III nie brak zamieszania, a ostatnie decyzje jego synów wpływają na wizerunek wszystkich royalsów. Jedną z najnowszych sensacji jest przeprowadzka księcia Williama, księżnej Kate i trójki ich małoletnich dzieci do nowego lokum. Po trzech latach opuszczą mury Adelaide Cottage, które znajdowało się na terenie zamku Windsor. Nowa posiadłość Forest Lodge dysponuje dwukrotnie większą liczbą sypialni oraz szeregiem atrakcji, na czele z prywatnym kortem tenisowym. Niestety pojawiają się problemy z lokalną społecznością.

Co gorsza, księżna Kate nieustannie gości na ustach mediów na całym świecie. Ujawniono właśnie szczegóły jej ostatniej decyzji, która wstrząsnęła internautami. Wiele osób było w błędzie.

Książę William i Księżna Kate szykują się do sporych zmian, fot. Instagram

Księżna Kate ponownie na ustach wszystkich

Księżna Kate od momentu dołączenia do rodziny królewskiej była jedną z ulubienic Brytyjczyków oraz mediów. Oddana mężowi i Koronie z pokorą wykonywała wszystkie obowiązki, a także chętnie uczestniczyła w publicznych wystąpieniach. Wszystko jednak zmieniła dramatyczna diagnoza.

W marcu 2024 roku do opinii publicznej dotarła informacja o nowotworze synowej króla. Kate zniknęła z życia publicznego, a rodzina królewska bardzo ją wspierała w czasie leczenia. Po prawie roku pojawiła się wiadomość o remisji choroby. Księżna po przerwie wróciła do obowiązków, ale każde kolejne wystąpienie wiązało się z szeregiem komentarzy.

Internauci zwracali uwagę na zmiany w jej ciele. Utarta wagi, zmęczenie, "wymuszony" uśmiech. Wszystko wywoływało w nich niepokój, a największą sensację wywołała zmiana koloru jej włosów. Kiedy we wrześniu wraz z księciem Williamem odwiedzili ogrody Muzeum Historii Naturalnej, wszyscy przecierali oczy na widok blond włosów Kate.

Od razu rozpoczęły się spekulacje na temat użycia peruki i pogarszającym się jej stanie zdrowia. Prawda nareszcie wyszła na jaw.

Ujawniono ws. księżnej Kate. To była świadoma decyzja

Teorie na temat peruki nasiliły się, gdy po paru tygodniach księżna Kate wróciła do swoich brązowych włosów, które stanowiły jej charakterystyczny wygląd od wielu lat. Internauci byli przekonani, że jak w przypadku wiadomości o nowotworze, która wypłynęła dopiero po ogromnym zainteresowaniu mediów nieobecnością żony księcia Williama, i tym razem rodzina królewska coś ukrywa.

Z wyjaśnieniami pośpieszyła osoba związana z royalsami. Okazuje się, że blond włosy były prawdziwe, a księżna Kate chciała jedynie poeksperymentować z wyglądem, tak by zaznaczyć zachodzące u niej zmiany.

Nie tylko wprowadziła się z Williamem do nowego domu, ale też postawiła na nową fryzurę. To nie była subtelna zmiana, bez wątpienia taki był jej zamysł - przekazano mediom.

Ostatecznie wróciła do dawnego koloru, jednak zmiany w jej życiu nadal są widoczne. Księżna Kate wraz z mężem i dziećmi już niedługo rozpocznie zupełnie nowy etap w posiadłości Forest Lodge.

Blond włosy księżnej Kate wywołały niemałe zamieszanie, fot. East News