Nie zapłacą już za chorobowe. Szykują się rewolucyjne zmiany w L4

3 dni temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Koniec z opłacaniem L4 z kieszeni pracodawcy?

Pracodawcy, szczególnie ci z sektora MŚP, od lat domagali się jednej rzeczy: żeby państwo wreszcie przejęło odpowiedzialność za chorobowe. Dziś to oni płacą za pierwsze 33 dni nieobecności pracownika lub za 14 dni w przypadku osób powyżej 50. roku życia. Dopiero potem koszt przejmuje ZUS.

Przełomowa zmiana już nadchodzi

To ma się skończyć. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej pracuje nad nowym projektem ustawy, który zakłada, że państwowy zasiłek będzie wypłacany już od pierwszego dnia choroby, a rola pracodawcy ograniczy się jedynie do przesłania dokumentów.

- Zasiłek ma zastąpić wynagrodzenie chorobowe od pierwszego dnia absencji – potwierdza szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odpowiadając na poselską interpelację. Projekt trafił już na biurko Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.

Odciążenie czy pułapka? Będzie więcej kontroli

Z jednej strony to ulga finansowa i organizacyjna. Szczególnie dla małych firm, gdzie każdy dzień nieobecności to realna luka w zespole i dodatkowe koszty. Z drugiej – czego resort nie ukrywa - skoro ZUS będzie płacić od razu, kontrola L4 będzie ostrzejsza niż dotychczas.

Równolegle powstaje więc ustawa reformująca orzecznictwo lekarskie i system weryfikacji zwolnień. Cel? Ukrócić nadużycia i wystawianie L4 „na telefon”. To wyraźny sygnał: państwo bierze odpowiedzialność, ale też chce mieć pełną kontrolę.

Kiedy nowe przepisy wejdą w życie? Na razie nie wiadomo, bo konkretny termin przyjęcia projektu ustawy nie został jeszcze podany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło