Nie żyje Patricia Routlege. Gwiazda kultowego serialu zmarła w wieku 96 lat

Patrycia Routlege, specjalizująca się w repertuarze komediowym, zagrała w swojej karierze wiele ról, jednak światową sławę przyniósł jej serial „Co ludzie powiedzą?”. 

Routlege wcieliła się w główną bohaterką sitcomu, emitowanego w latach 1990-1995 na antenie BBC, Hiacyntę Bucket, gospodynię domową, aspirującą do klasy wyższej i terroryzującą wszystkich żądaniami, by wymawiali jej nazwisko z francuskim akcentem. 

Prywatnie Routlege zdobyła to, na czym tak bardzo zależało jej serialowej bohaterce: w 2004 roku otrzymała tytuł szlachecki, gdy ówczesny następca tronu, książę Karol  odznaczył ją Orderem Imperium Brytyjskiego w klasie Dame Commander za zasługi dla brytyjskiego teatru. 

Od Hiacynty różnił ją także talent muzyczny. Podczas, gdy Bukietowa zamęczała męża i sąsiadów niemiłosiernie fałszowanymi ariami operetkowymi, urodzona w Tranmere w hrabstwie Birkenhead Patricia Routledge była utalentowaną aktorką i piosenkarką.

Po ukończeniu Bristol Old Vic Theatre School, zadebiutowała na scenie w 1952 roku i z biegiem lat zyskała uznanie za wszechstronność zarówno w teatrze muzycznym, jak i dramacie. 

Była członkinią Royal Shakespeare Company i występowała w produkcjach West Endu. W 1968 roku zdobyła nagrodę Tony dla najlepszej aktorki w musicalu „Darling of the Day”. Za rolę Hiacynty Bucket otrzymała nominację do British Comedy Award i BAFTA. 

W szczytowym okresie popularności serial „Co ludzie powiedzą?” przyciągał przed telewizory 13 mln Brytyjczyków. Jego światowa kariera zaczęła się nieco później, gdy został wydany na kasetach wideo i odkryty przez inne stacje telewizyjne, w tym polskie. To właśnie Routlege naciskała na zakończenie serialu po 5 sezonach, ku rozczarowaniu fanów. Jak tłumaczyła w wywiadzie dla brytyjskich mediów:

"Moje życie to etap przed Hiacyntą i po niej. Jeśli ludzie będą mnie pamiętać tylko jako Hiacyntę, to nic na to nie poradzę. Ale jeśli dzięki temu ludzie chodzą do teatru, by mnie oglądać, to mogę być szczęśliwa. Nie chciałabym być Hiacyntą na zawsze. Ale to nie znaczy, że nie jestem wdzięczna za tę postać”. 

Patrycja Routlege zmarła w wieku 96 lat. Chociaż nigdy nie zdecydowała się założyć rodziny, jej agent zapewnia, że przez całe życie była otoczona bliskimi i życzliwymi ludźmi:

"Z głębokim smutkiem potwierdzamy śmierć Damy Patricii Routledge, która zmarła dziś rano spokojnie we śnie, otoczona miłością. Nawet w wieku 96 lat, pasja Damy Patricii do pracy i nawiązywania kontaktu z publicznością nigdy nie osłabła, a coraz to nowe pokolenia widzów wciąż odkrywają ją dzięki jej ukochanym rolom”. 

Zobacz też: