Na oficjalnym profilu Sokoła na Facebooku pojawiła się dziś przykra wiadomość o śmierci jego przyjaciela - Rafała Poniedzielskiego. Pono na zawsze zapisał się w historii polskiej muzyki i kultury hip-hopowiej. Odszedł w wieku zaledwie 49 lat, a przyczyna jego śmierci nie jest jak dotąd znana.
Rafał "Pono" Poniedzielski" nie żyje
Nie żyje Pono, legendarna postać na polskiej scenie hip-hopowej. Rafał Poniedzielski odszedł 6 listopada 2025 roku w wieku zaledwie 49 lat. Informację tę poprzez swój profil na Facebooku przekazał przyjaciel artysty - Sokół.
Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek z którym zacząłem nagrywać rap, legenda i indywidualista. Szalenie zdolny, jeszcze bardziej uparty. Kocham Cię bracie. Pono, do zobaczenia kiedyś.
Pono był legendą polskiej sceny hip-hopowej
Pono pozostawił po sobie niezatarty ślad - jako jeden z pionierów warszawskiego rapu, członek formacji takich jak ZIP Skład i Zipera, a także artysta solowy, który już od drugiej połowy lat 90. tworzył muzykę dotykającą realiów i doświadczeń ulicznego życia. Jego pierwsze solowe płyty, między innymi "Hołd" (2002) czy "Tak to widzę: (2006), ukazały głęboki dystans do banału i zająkną momentami brutalną szczerością, która zdobyła mu uznanie wśród fanów i krytyków.
Poza muzyką Pono angażował się także społecznie - współzałożył fundację "Hey Przygodo", która wspierała uzdolnione dzieci, a także rozwijał produkcję muzyczną. Jego styl był wyrazisty, często eksperymentalny, ale zawsze autentyczny - nie bał się poruszać tematów trudnych, nie maskował rzeczywistości.
Najbliższym artysty składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Zobacz także:

2 dni temu
3




English (US) ·
Polish (PL) ·