Niebieski denim jest już passé. Tej zimy paryskie it-girls noszą „hazelnut brown pants”

1 tydzień temu 11

Paryżanki znów to zrobiły. Z pozoru zwykła zmiana koloru spodni przerodziła się w nowy mikrotrend, który już zdominował zimowe stylizacje. Zamiast błękitnego czy granatowego denimu, it-girls z francuskich ulic sięgają po odcienie orzechowe, inspirowane paletą „hazelnut brown”. To barwa, która doskonale łączy się z beżem, szarością, ecru i czernią — a więc z całą bazą minimalistycznej garderoby. Efekt? Stylizacje, które wyglądają drogo, ale bez wysiłku.

„Hazelnut brown pants” to hit na jesień i zimę 2025

Przez lata niebieski denim był absolutnym fundamentem paryskiego stylu. Jednak tej zimy jego miejsce zajęły ciepłe, brązowe odcienie. Spodnie w kolorze hazelnut mają tę samą uniwersalność, co klasyczne jeansy, ale wnoszą do stylizacji nutę luksusu. Są bardziej wyrafinowane, lepiej komponują się z wełną, kaszmirem i skórą, a przy tym idealnie współgrają z zimową paletą barw. W wersji wide leg lub barrel wyglądają niezwykle współcześnie, zachowując jednocześnie charakter codziennego basicu.

Jak „hazelnut brown pants” noszą paryskie it-girls

Francuskie influencerki pokazują, że spodnie w odcieniu orzecha laskowego można wystylizować na wiele sposobów. Wybierają wersję z wysokim stanem i łączy ją z kremowym swetrem z golfem oraz czarnymi botkami lub stawiają na zestaw z marynarką i białą koszulą – idealne połączenie biurowej elegancji z paryskim luzem. Coraz częściej widać też je w wersji casual: z dzianinową bomberką, sneakersami i płaszczem o prostym kroju. W każdej odsłonie wyglądają bezpretensjonalnie i drogo.

Kolor „hazelnut brown” pasuje do wszystkiego

Mocną stroną hazelnut brown pants jest ich wszechstronność. Brązowy odcień, wbrew pozorom, świetnie łączy się z wieloma kolorami – od klasycznych bieli i czerni, po bordo, granat czy oliwkę. W paryskim wydaniu najczęściej zestawia się je ton w ton, tworząc monochromatyczne looki w ciepłej palecie. Takie stylizacje wyglądają szczególnie efektownie zimą, gdy neutralne barwy nabierają głębi w zestawieniu z wełną czy skórą.

Zmiana koloru spodni może wydawać się drobnym detalem, ale to właśnie ona definiuje nowy kierunek w modzie. Paryskie it-girls rezygnują z niebieskiego denimu, który bywa zbyt casualowy, na rzecz bardziej dopracowanych, orzechowych tkanin. Wersje z bawełny, sztruksu lub lekko połyskującej satyny wprowadzają do codziennego looku elegancję bez nadmiaru formalności. To nowy sposób na effortless chic — mniej oczywisty, ale o wiele bardziej stylowy.

Przeczytaj źródło