Niemcy przeanalizowali "Tarczę Wschód". Wskazują na jedną rzecz

1 miesiąc temu 20

Na wschodniej granicy Polski w ramach "Tarczy Wschód" powstaje sieć umocnień, które mają chronić Polskę przed atakiem. Niemiecka gazeta wraca uwagę, że oprócz okopów, betonowych elementów, radarów i systemów elektronicznych, w obronie mają pomóc także naturalne bariery, takie jak bagna i jeziora.

Budowane są wzdłuż granicy z Białorusią i Obwodem Królewieckim, a inwestycję wspiera Unia Europejska. Oprócz okopów, betonowych elementów, radarów i systemów elektronicznych w ochronie mają pomagać także naturalne bariery terenowe – informuje niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Dzika przyroda jako naturalne fortyfikacje to idea niektórych ekologów oraz pomysł, który podchwyciło Ministerstwo Obrony Narodowej. "Gęste lasy, bagna i tereny zalewowe mają powstrzymać wroga i robią to skuteczniej niż betonowe konstrukcje” – czytamy w gazecie. Obszar graniczący z Obwodem Królewieckim obfituje w jeziora, natomiast wzdłuż granicy z Białorusią rozciąga się naturalny raj z gęstymi lasami i bagnami.

Chronić przyrodę i jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo

Naturalne przeszkody terenowe mają zostać wykorzystane i wzmocnione, lasy będą ponownie zalesione. Mają być także podjęte działania przeciwko wysychaniu obszaru. Widzimy duże zbieżności między potrzebami wojska i ochrony środowiska – mówi gazecie Michał Żmihorski, biolog, doradzający rządowi ws. środowiska, prywatnie mieszkaniec Białowieży. Możemy chronić przyrodę i jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo kraju – dodaje.

Ministerstwo Obrony Narodowej w Warszawie musi teraz walczyć z lasami państwowymi, które bardziej są zainteresowanie zarabianiem na wycince lasów i przecinają lasy siecią ścieżek. Liczne leśne ścieżki i drogi stanowią jednak problem zarówno dla przyrody, jak i dla wojska, które musi zabezpieczyć wszystkie te drogi – mówi biolog. Uregulowane rzeki także są szkodliwe, ponieważ łatwiej jest je wrogowi przekroczyć.

Cele "Tarczy Wschód"

"Tarcza Wschód" to zaplanowany na lata 2024 - 2028 projekt wzmocnienia odporności Polski na ataki i wojnę hybrydową. To reakcja na rosyjską agresję na Ukrainę. Projekt korzysta z doświadczeń tej wojny, ale jak podkreśla MON jest projektem pokojowym. Ma odstraszyć potencjalnych agresorów, chronić żołnierzy i ludność cywilną, wspólnie z sojusznikami pokazać gotowość do obrony granic Polski,

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło