Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Polscy siatkarze przegrali z reprezentacją Iranu 2:3 w swoim drugim meczu na mistrzostwach świata U19 rozgrywanych w Uzbekistanie. Pierwsze dwa sety wyglądały w wykonaniu podopiecznych Jacka Nawrockiego nie najlepiej, ale później wyraźnie złapali wiatr w żagle i doprowadzili do tie-breaka. Tam minimalnie lepsi okazali się jednak rywale.
Siatkarze reprezentacji Polski U-19.
I choć początek tego meczu nie zwiastował nic złego (9:9), problemy Biało-Czerwonych rozpoczęły się dość szybko (13:16). Irańczycy grali dobrze, a Polacy dopiero pod koniec pierwszej partii zaczęli odrabiać straty. Było już jednak za późno. Swoich szans musieli szukać w kolejnym secie, ale ich nie znaleźli. W drugiej odsłonie gra siatkarzy prowadzonych przez Jacka Nawrockiego kompletnie się posypała i po godzinie było już 0:2 w setach.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy siatkarze sięgnęli po złoto! "Trochę się rozczulę"
Trzeciego seta Biało-Czerwoni rozpoczęli z nową energią. Wyglądali lepiej w każdym aspekcie na boisku, a to owocowało również wynikiem (9:4). Tym razem to Polacy zdominowali rywalizację i dość gładko wygrali kolejne dwie partie. O wszystkim musiał więc zadecydować tie-break.
A w nim minimalnie lepiej rozpoczęli Persowie (6:4). Polacy walczyli, ale przewaga rywali rosła. Sytuacja była już bardzo trudna (9:5). Siatkarze Nawrockiego zerwali się jeszcze raz w tym meczu (9:8), ale i to nie wystarczyło. Reprezentanci Iranu dopełnili dzieła i wygrali ten wyczerpujący mecz 3:2.
Polska - Iran 2:3 (22:25 14:25, 25:17, 25:14, 13:15)
