Nigdy niepokazywany publicznie obraz Picassa sprzedany za miliony

2 tygodni temu 13
  • ​Obraz Pabla Picassa, przedstawiający jego muzę Dorę Maar, został sprzedany na paryskiej aukcji za imponującą kwotę 27 milionów euro (31,49 milionów dolarów). Dzieło przez ponad 80 lat pozostawało w prywatnych rękach i nigdy nie było prezentowane publicznie.

    • Obraz "Portret kobiety w kapeluszu z kwiatami (Dora Maar) 1943" został sprzedany za 31,49 mln dolarów.
    • Dzieło przez dziesięciolecia znajdowało się w prywatnej kolekcji.
    • Nabywca obrazu pozostał anonimowy.
    • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

    Jak przypomina Reuters, obraz powstał w 1943 roku i już rok później trafił do francuskiej rodziny, która przez dekady przechowywała go w swojej kolekcji. Dopiero decyzja spadkobierców o sprzedaży dzieła sprawiła, że obraz pojawił się na rynku sztuki. Eksperci podkreślają, że do tej pory jedynym dowodem na istnienie tego dzieła był jego wizerunek z 1944 roku.

    Według specjalistów portret Dory Maar jest jednym z najbardziej poruszających dzieł Picassa, ponieważ powstał w okresie, gdy artysta rozstawał się z muzą na rzecz innej kobiety, malarki Francoise Gilot. Licytator Christophe Lucien zwrócił uwagę na wyjątkowy ładunek emocjonalny obrazu, podkreślając, że przedstawiona kobieta "powstrzymuje łzy".

    Sprzedaż obrazu odbyła się w domu aukcyjnym Drouot w Paryżu. Nowy właściciel dzieła był obecny na sali, jednak jego tożsamość nie została ujawniona. Cena końcowa, wraz z opłatami, wyniosła 32 miliony euro.

    Ekspertka Agnes Sevestre-Barbe wyjaśniła, że decyzja o sprzedaży zapadła, ponieważ spadkobiercy nie byli w stanie fizycznie podzielić obrazu między siebie.

    Sprzedaż nieznanego wcześniej publicznie obrazu Picassa wzbudziła ogromne zainteresowanie kolekcjonerów i miłośników sztuki na całym świecie. Aukcja potwierdziła, że dzieła hiszpańskiego mistrza wciąż osiągają rekordowe ceny, a ich wartość z biegiem lat tylko rośnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło