Nocny ostrzał Ukrainy. W rosyjskim ataku zginęło siedmioletnie dziecko

1 miesiąc temu 18

W nocnym ataku na Ukrainę zginęło siedmioletnie dziecko. Do tragedii doszło w obwodzie zaporoskim, gdzie rakiety uderzyły w zabudowania cywilne. Jednocześnie trwał zmasowany atak na Kijów. Wschodnia część stolicy jest pozbawiona prądu i wody.

Blok mieszkalny w Kijowie uszkodzony w ataku 10 października, Ukraina Fot. REUTERS/Thomas Peter

Tragiczny atak w Zaporożu 

Najtragiczniejszy bilans tej nocy odnotowano w obwodzie zaporoskim. Szef władz wojskowych regionu Iwan Fiodorow przekazał, że zginęło siedmioletnie dziecko. "Tragiczna wiadomość. Siedmioletni chłopiec ranny w nocnym ataku rosyjskim zmarł w szpitalu" - napisał Fiodorow w mediach społecznościowych. Według lokalnych władz trzy inne osoby zostały ranne, a część zabudowań cywilnych została poważnie uszkodzona. Na miejscu pracowały służby ratunkowe, które gasiły pożary i przeszukiwały gruzowiska w poszukiwaniu kolejnych ofiar. 

Kijów zaatakowany dronami i rakietami 

W tym samym czasie Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na Kijów. W nocy w stolicy Ukrainy słychać było eksplozje. Jak poinformowało ukraińskie lotnictwo, w kierunku miasta wystrzelono pociski balistyczne i wysłano drony kamikadze. W wyniku uderzeń doszło do pożaru wieżowca w dzielnicy Peczerskiej. Szef wojskowej administracji Kijowa Tymur Tkaczenko potwierdził, że drony spowodowały znaczne zniszczenia w budynku mieszkalnym. Na miejscu trwała akcja ratunkowa. 

Zobacz wideo W wojnie z Rosją musimy liczyć na siebie, a NATO może nas... ograniczać

Stolica bez prądu i wody 

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że rannych zostało dziewięć osób, z czego pięć trafiło do szpitala. "Lewobrzeżna część stolicy jest pozbawiona prądu. Występują również problemy z zaopatrzeniem w wodę" - przekazał Kliczko na Telegramie. Dziennikarz agencji AFP mieszkający w tej części miasta potwierdził, że w wyniku ataku nie ma prądu ani wody. Zniszczone zostały linie energetyczne i elementy infrastruktury krytycznej. 

Ataki wymierzone w ukraińską energetykę 

Minister energetyki Ukrainy Switłana Hrynczuk poinformowała, że Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na obiekty energetyczne w kilku regionach kraju. "Eksperci ds. energetyki podejmują wszelkie niezbędne działania, aby zminimalizować negatywne skutki" - napisała w mediach społecznościowych. Jak podaje agencja Ukrinform, w Kijowie i Zaporożu obowiązywał stan pogotowia powietrznego, a w wielu miejscach doszło do potężnych eksplozji.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło