Policjanci z mieleckiej drogówki przerwali niebezpieczną jazdę 20-letniego kierowcy bmw. Użyli do tego radiowozu, którym wjechali w auto. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed funkcjonariuszami. Jak przekazała polsatnews.pl podkom. Bernadetta Krawczyk z KPP w Mielcu, 20-latek bał się, że policjanci odbiorą mu uprawnienia do kierowania.