Nowa moda w przedszkolach. „U nas rodzice zaczęli szaleć”

6 dni temu 10

Moda z mediów społecznościowych na obchodzenie urodzin trafia do przedszkoli. Niektórzy rodzice są zachwyceni, podczas gdy inni mówią o przesycie i rywalizacji.

W polskich przedszkolach coraz częściej można zauważyć nowy trend w obchodzeniu dziecięcych urodzin. Zamiast tradycyjnych cukierków, które dawniej przynosił solenizant, dziś rodzice przygotowują dla całej grupy małe upominki. Wśród najczęstszych prezencików, które trafiają do rąk przedszkolaków, znajdują się m.in. kolorowanki, piankolina, naklejki czy bańki mydlane.

Cukierki odchodzą do lamusa. Dziś przedszkolaki przynoszą upominki

O zwyczaju panującym w jednej z placówek opowiedziała tiktokerka Monika Bednarczyk. – U nas w przedszkolu jest taka tradycja, w poprzednim też tak było, że dziecko, jak ma urodziny, przynosi taki drobiazg. W tym przedszkolu pani powiedziała, że zazwyczaj jest to tubka owocowa albo jakiś soczek – wyjaśniła w nagraniu, cytowana przez portal „Gazeta.pl”.

Kobieta przyznała, że tym razem postanowiła przygotować coś innego. W sklepach Action i Tedi kupiła drobne prezenty: mini kolorowanki, piankolinę i małe stempelki. – Nie kupuję już tych ozdabianych torebek, bo po co? To i tak wyląduje w koszu. A w zeszłym roku pakowałam w torebki śniadaniowe i spoko się to sprawdziło – dodała.

Prezenciki zamiast cukierków. Nowy zwyczaj budzi emocje wśród rodziców

Pod jej nagraniem pojawiły się setki komentarzy rodziców. Wielu z nich przyznało, że w ich przedszkolach obowiązuje podobna praktyka. „Moja córka też miała niedawno urodziny. Robiłam takie same gadżety. Kolorowanka, dwa balony, bańki, żelki, kilka naklejek” – napisała jedna z internautek. Inni rodzice podkreślali, że taka forma obchodzenia urodzin sprawia dzieciom dużo radości, choć wymaga więcej przygotowań.

Nie wszyscy jednak podchodzą do tego entuzjastycznie. Część komentujących uważa, że trend wymyka się spod kontroli. „U nas było, ale rodzice zaczęli szaleć, więc wróciliśmy do cukierków” – napisała jedna z mam. W niektórych przedszkolach drobne prezenty są wręcz zakazane, a dozwolone są jedynie owoce.

Była pracownica przedszkola również nie kryła zaskoczenia: „Dziwne jest dawanie prezentów innym dzieciom. Jestem wychowana, że prezent dostaje dziecko, które ma urodziny. Teraz jest przesyt wszystkiego” – napisała.

Czytaj też:
Związkowcy nie zostawiają suchej nitki na MEN. „Chaotyczne i szkodliwe”
Czytaj też:
Program MEN wywołał sprzeciw. „Jest kuriozalny”

Źródło: TikTok / @monikabednarczyk_ / Gazeta.pl

Przeczytaj źródło