Nowe informacje o ostrzelaniu szkoły we Włodarach. 38-latek miał problemy z prawem

Policja ujawnia nowe informacje

Radio Opole ustaliło, że 38-latek, który miał ostrzelać szkołę we Włodarach (powiat nyski, województwo opolskie), miał na koncie kradzieże, niszczenie mienia oraz przestępstwa w ruchu drogowym. - W trakcie wykonywania czynności policjanci znaleźli u mężczyzny urządzenie pneumatyczne, które zostało zabezpieczone do dalszych czynności - przekazała Janina Kędzierska z nyskiej policji w rozmowie z Radiem Opole.

Podejrzewany został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Według doniesień portalu Nysa Nasze Miasto mieszkał on naprzeciwko szkoły. - To mężczyzna narodowości ukraińskiej, który od 22 lat mieszka w Polsce - poinformował starosta nyski Daniel Palimąka. W momencie zatrzymania 38-latek był trzeźwy i nie stawiał oporu. 

- Mężczyzna jest wstępnie podejrzewany o narażenie człowieka na niebezpieczeństwo oraz zniszczenie mienia. Być może jeszcze dziś zostanie przesłuchany przez prokuratora. Kodeks karny przewiduje za to karę do pięciu lat pozbawienia wolności - poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nysie młodsza aspirant Janina Kędzierska w rozmowie z portalem Nysa Nasze Miasto. 

Strzały we Włodarach

Do zdarzenia doszło w czwartek 30 października około godziny 9:30. Policja została wówczas poinformowana o osobie, która miała strzelać z wiatrówki w kierunku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego we Włodarach. W wyniku tego uszkodzone zostały cztery szyby w oknach na pierwszym i drugim piętrze budynku. Dzieci nie odniosły obrażeń i po ewakuacji trafiły pod opiekę rodziców.