Nowy obowiązek w sklepach. Nie zaakceptujesz, stracisz pieniądze

2 dni temu 8
  • System kaucyjny obejmuje puszki oraz szklane i plastikowe butelki oznaczone specjalnym symbolem, jego celem jest ograniczenie ilości odpadów
  • Brak zwrotu opakowań nie jest obecnie karany, ale oznacza utratę kaucji i mniejsze wsparcie dla recyklingu
  • Jeśli system nie zyska popularności, rząd może w przyszłości podnieść wysokość kaucji nawet do 2 zł, a także rozważyć sankcje za brak zwrotu opakowań

Jak działa system kaucyjny?

Jak podaje portal Infor, system kaucyjny obejmuje tylko określone typy opakowań:

  • puszki aluminiowe do 1 litra,
  • butelki plastikowe do 3 litrów,
  • butelki szklane do 1,5 litra.

Kaucja za nie wynosi odpowiednio 0,50 zł lub 1 zł. Nowe zasady dotyczą jedynie produktów wprowadzanych na rynek po 1 października 2025 roku, a warunkiem objęcia ich systemem jest specjalne oznaczenie. Przez kilka miesięcy w obiegu pozostaną napoje w starych opakowaniach, za które nie przysługuje zwrot.

Warto pamiętać, że kaucja nie dotyczy wszystkich napojów, ustawowe wyłączenia obejmują m.in. duże butelki po wodzie niegazowanej czy niektóre puszki po piwach rzemieślniczych. Dlatego najprostszą zasadą pozostaje sprawdzenie symbolu na etykiecie. Jeśli jest, opakowanie należy zwrócić, jeśli nie — można wyrzucić je do odpowiedniego pojemnika.

Ważne, by pamiętać, że cena widoczna na półce nie zawiera kaucji, zostaje doliczona dopiero przy kasie. Dla przykładu: jeśli sześciopak butelek wody kosztuje 12 zł, w punkcie kasowym zapłacimy 15 zł, a różnicę odzyskamy, zwracając puste opakowania w sklepie lub automacie.

Czy grożą kary za wyrzucanie butelek i puszek?

Od października 2025 roku nie przewidziano kar za wyrzucanie opakowań objętych kaucją do standardowych pojemników na odpady segregowane. Butelki czy puszki nadal będą przetwarzane w gminnych punktach recyklingu.

Mimo to rezygnacja z oddania ich do systemu oznacza utratę pieniędzy. To zaledwie kilkadziesiąt groszy za sztukę, ale w skali miesiąca generuje spore kwoty.

Pieniądze z kaucji, których nie odbiorą konsumenci, trafią do funduszy operatorów systemu kaucyjnego. W Polsce funkcję tę pełnią spółki akcyjne powołane przez największe sieci handlowe oraz producentów napojów.

System kaucyjny ma na celu odzysk nawet 90 proc. surowców. Jeśli zbyt wiele osób zrezygnuje z jego stosowania, w przyszłości mogą pojawić się sankcje podobne do tych za błędną segregację śmieci.

Co więcej, przepisy pozwalają rządowi na podniesienie kaucji nawet do 2 zł za opakowanie, bez konieczności przeprowadzania głosowania w Sejmie.

Ministerstwo Klimatu informuje, że mimo powolnego startu system już działa - w listopadzie 2025 roku w obrocie znajdowało się około 100 tysięcy opakowań objętych kaucją, a ponad 45 tysięcy sklepów przyjmuje ich zwroty.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło