O ich konflikcie było głośno w mediach. Teraz Michał Karnowski zdradza, co było powodem rozłamu

Spór między braćmi ujawnił się w drugiej połowie sierpnia i dotyczył m.in. strategii programowej telewizji wPolsce24. Michał Karnowski już w sierpniu przestał pojawiać się na antenie stacji, a także zrezygnował z prowadzenia programów i udziału w pracach nad nową ramówką, która została wprowadzona we wrześniu. Według informacji Wirtualnych Mediów opuścił również swoje biuro przy newsroomie telewizji.

• Zobacz także: wPolsce24 z kolejną zbiórką. Stacja prosi widzów o milion zł

Kulisy konfliktu braci Karnowski. W końcu jeden z nich zabrał głos

Na początku września konflikt znalazł swoje odzwierciedlenie w strukturach Fratrii. Spółka, oprócz telewizji wPolsce24, zarządza także miesięcznikiem "Gazeta Bankowa" oraz portalem wPolityce.pl. W sierpniu Fratria zakończyła proces fuzji z agencją marketingową Apella, obsługującą m.in. podmioty związane z SKOK-ami i Kasą Stefczyka. W wyniku fuzji do grona wspólników dołączyła luksemburska spółka SaltLux Holding, a Dominik Bierecki został członkiem rady nadzorczej.

Według dokumentów sądowych, 5 września Grzegorz Bierecki, reprezentujący SaltLux Holding, powołał do rady nadzorczej Andrzeja Sosnowskiego, który zastąpił Annę Karnowską. Trzy dni później nowa rada nadzorcza odwołała Michała Karnowskiego z zarządu Fratrii, a jego miejsce zajął Jacek Karnowski.

Michał Karnowski początkowo bagatelizował medialne doniesienia o konflikcie, określając je jako "wymysły" i tłumacząc swoją nieobecność urlopem zaplanowanym na początku roku. W ostatnich dniach jednak odniósł się do sytuacji, wskazując, że różnice w wizji prowadzenia telewizji były głównym powodem jego odejścia. W rozmowie z Radiem Wnet wyjaśnił:

Miałem wizję stacji na lewo od Republiki i na prawo od Polsatu, dla takich normalsów, ale o prawicowych poglądach. To jednak nie spotkało się z aprobatą, dlatego musiałem pożegnać się z telewizją wPolsce24.pl

Były członek zarządu Fratrii podkreślił, że obecnie skupia się na nowym projekcie i nie żywi urazy wobec nikogo.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTube oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.