O romansie z koncertu mówił cały świat. Nastąpił niespodziewany zwrot

Andy Byron – były szef (CEO) firmy programistycznej, która specjalizuje się w zarządzaniu przepływem danych i Kristin Cabot – była dyrektorka personalna (chief people officer) w firmie Astronomer, znaleźli się w obiektywie kamery podczas koncertu jednego z największych, rockowych zespołów muzycznych. W trakcie wydarzenia realizowano bowiem nagrania kiss cam – to popularna zabawa, która polega na tym, że operator wyszukuje na widowni pary, które mogą następnie obdarzyć się pocałunkiem na oczach tłumu.

Głośna afera wybuchła na koncercie, który miał miejsce w połowie lipca tego roku – na stadionie Gillette Stadium w Foxborough w amerykańskim stanie Massachusetts. Operator namierzył na widowni Byrona i Cabot, którzy ewidentnie nie chcieli, by ich spotkanie wyszło na jaw. Podczas krótkiego materiału wideo widzimy wtuloną w siebie parę, która w zawstydzeniu szybko zeszła z pola obiektywu.

Od wybuchu skandalu minęły dwa miesięcy, a kurz zdążył już opaść. Co słychać u CEO firmy programistycznej, który utracił stanowisko i został zastąpiony przez swojego kolegę? „New York Post” twierdzi, że w ostatni weekend września widziany był u boku swojej żony – Megan. Mieli razem spacerować.

Małżeństwo wciąż nosi ślubne obrączki

Dziennik pisze, że państwo Byron widziani byli w w stanie Maine – wychodzili właśnie ze swojej rezydencji Kennebunk. Fotoreporterzy dopatrzyli się też ważnego szczegółu – na palcach serdecznych Adny'ego i Megan. Oboje mieli włożone obrączki ślubne.

Czas, który spędzili wspólnie, miał romantyczny wydźwięk – wybrali się na wspólny piknik. Rozłożyli koce na jednej z plaż i pozostali tam aż do zmroku.

Inne źródło – „Daily Mail” – niedługo po wybuchu afery informowało, że żona byłego szefa Astronomera zmieniła swojego nazwisko w mediach społecznościowych. Powróciła do formy panieńskiej.

Czytaj też:
Myśliwy pomylił 17-latka z wiewiórką. Doszło do tragediiCzytaj też:
Ojciec Meghan Markle opuścił USA. Teraz walczy z kolejnym problemem

Źródło: dailymail.co.uk / nypost.com