2 tygodni temu
15
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz od początku jubileuszowej edycji polsatowskiego show wzbudzali ogromne emocje. Ich tańce przyciągały uwagę nie tylko dzięki dopracowanym choreografiom, lecz także wyjątkowej energii i bliskości, jaka panowała między nimi zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Zakochani unikali rozmów o tym, co ich łączy, ale już w pierwszym odcinku było jasne, że iskrzy między nimi.
Aktor po debiutanckim występie pocałował tancerkę na oczach widzów, ucinając tym samym wszelkie spekulacje. Z czasem podobnych gestów było jednak coraz więcej, a duet nie schodził z czołówek portali plotkarskich.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKto odszedł z programu 'Taniec z gwiazdami'?
Jakie emocje towarzyszyły siódmemu odcinkowi?
Jakie były najgorętsze momenty Kaczorowskiej i Rogacewicza?
Dlaczego ich odejście wywołało burzę w sieci?
Nie tylko namiętne pocałunki. Najgorętsze momenty Kaczorowskiej i Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami"
Galeria zdjęć
Po pierwszym odcinku, w którym Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zatańczyli pełnego energii quickstepa i zdobyli 34 punkty, jurorzy nie szczędzili im komplementów. Jednak to nie sam występ wzbudził największe emocje, lecz to, co wydarzyło się chwilę później. Gdy Paulina Sykut-Jeżyna zapytała parę o łączące ich uczucie, aktor niespodziewanie pocałował partnerkę na wizji.
Andras Szilagyi / MW Media
Sporo emocji wywołała także rumba z czwartego odcinka, za którą Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz otrzymali 38 punktów. Internauci zgodnie przyznawali, że między tą parą widać wyjątkową więź, której nie da się wyreżyserować.
Andras Szilagyi / MW Media
Ogromne emocje towarzyszyły również odcinkowi rodzinnemu, w którym Marcin Rogacewicz wystąpił na parkiecie razem ze swoją mamą. Występ miał dla aktora wyjątkowe znaczenie. W materiale poprzedzającym ich taniec wyznał, że przez 12 lat nie utrzymywali ze sobą kontaktu z powodu manipulacji, której – jak przyznał – uległ.
Tuż po wystepie 45-latek nie potrafił powstrzymać łez i rozpłakał się na oczach publiczności.
Andras Szilagyi / MW Media
Cha-cha do hitu z "Dirty dancing" w wykonaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza zachwyciła widzów oraz jurorów, którzy nagrodzili parę maksymalną liczbą punktów. Na zakończenie występu aktor ponownie pocałował partnerkę, czym wywołał aplauz w studiu i lawinę komentarzy w sieci.
Polsat
Tuż przed swoim występem w szóstym odcinku Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zaskoczyli widzów materiałem zza kulis. Oprócz przygotowań do tańca pokazali także wnętrze domu, który wspólnie remontują.
— To co, to będzie nasze miejsce, w którym się schowamy czasem przed światem?. [...] My potrzebujemy takiej swojej przestrzeni, żeby pobyć tylko my, bez bycia na widoku. Mam takie poczucie, że ta cha-cha jest właśnie taka, że możemy w niej pobyć trochę sami — przyznała tancerka.
— Będzie cicho i spokojnie — dodał aktor.
Andras Szilagyi / MW Media
Decyzja o tym, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz opuszczają "Taniec z gwiazdami", była dla wielu ogromnym zaskoczeniem — również dla samej pary, co wyraźnie dało się zauważyć tuż po ogłoszeniu wyników.
— Bardzo ci gratuluję całego postępu, który zrobiłeś. Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj.
Chwilę później dodała ze wzruszeniem:
— Przy tym poziomie rywalizacji, który panuje w tej edycji, bardzo się cieszę, że już możemy sobie tańczyć, bo będziemy na pewno tańczyć dla siebie. Kocham cię, skarbie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco i obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl
.
English (US) · 
Polish (PL) ·