Ogień pojawił się w pokoju. Staruszka nie miała szans

1 miesiąc temu 19

Data utworzenia: 7 października 2025, 22:31.

Tragiczny wieczór w Olsztynie. W pożarze mieszkania w bloku zginęła 87-letnia kobieta. Nikt inny na szczęście nie ucierpiał. Choć bilans zdarzenia jest tragiczny, straty materialne nie są bardzo duże i ewakuowani mieszkańcy mogą wrócić na noc do swoich domów.

Kobieta zginęła w pożarze (zdjęcie ilustracyjne).
Kobieta zginęła w pożarze (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Burski Krzysztof / newspix.pl

87-letnia kobieta zginęła w pożarze mieszkania w bloku, do którego doszło w Olsztynie przy ul. Srebrnej — poinformowali PAP strażacy. Ponieważ objęte ogniem mieszkanie znajdowało się na drugim piętrze, ewakuowano 46 mieszkańców.

Olsztyn. W pożarze zginęła seniorka

St. kpt. Adam Rybicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie poinformował PAP, że strażacy wietrzą budynek i na noc wszyscy mieszkańcy bloku wrócą do swoich mieszkań. — W sumie ewakuowało się 46 osób — podał strażak.

Czytaj też: Polski milioner poszukiwany przez Interpol. "Nie udało się przesłuchać"

PAP podaje, że pożar wybuchł w pokoju mieszkania na drugim piętrze. Znajdującą się tam kobietę wynieśli strażacy — zawodowi i ochotnik, którzy mieszkają w okolicy. Niestety, akcja reanimacyjna nie powiodła się. 87-latka zmarła.

St. kpt. Rybicki przekazał PAP, że pożar wybuchł w pokoju i nie wydostał się poza to jedno mieszkanie. Dzięki temu konstrukcja budynku nie została naruszona i po przewietrzeniu ludzie wrócą do mieszkań. Po zakończeniu akcji strażaków na miejscu będą pracowali policjanci i prokurator.

Zobacz też:

Śmiertelnie potrącił swoje małe dziecko. Nie godzi się z wyrokiem. "To matka..."

Urodziła córeczkę i potem jej to zrobiła. "Więzienie o podwyższonym rygorze"

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło