Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Dzieci w Strefie Gazy umieraj? z g?odu przez brak dost?pu do podstawowych produkt?w ?ywno?ciowych. W miniony weekend z niedo?ywienia zmar?o 3-miesi?czne dziecko. Punkty pomocy humanitarnej s? ostrzeliwane przez izraelskie wojsko - wielu Palesty?czyk?w wybiera mi?dzy ?mierci? g?odow? a ?mierci? od kul.

Śmierć zagłodzonych dzieci w Strefie Gazy
Śmierć z powodu niedożywienia poniosło od października 2023 roku co najmniej 76 dzieci - poinformowało palestyńskie ministerstwo zdrowia. W niedzielę 20 lipca dołączyła do nich czteroletnia Razan Abu Zaher, która zmarła w szpitalu w centrum Gazy z powodu powikłań powstałych w wyniku głodu. Dziewczynka była jedną z co najmniej czwórki dzieci, które poniosły śmierć głodową w ciągu ostatnich trzech dni. Najmłodsza ofiara - Yahya al-Najjar - miała trzy miesiące i zmarła w sobotę - przekazała Ava Press. "Jego maleńkie ciało potrzebowało odrobiny mleka, by przetrwać. Zmarł, czekając. Zmarł głodny" - podał profil Eye on Palestine w serwisie X.
Powód zgonów w Strefie Gazy
Zdaniem WHO większość zgonów z powodu głodu nastąpiła na początku marca po wprowadzeniu przez Izrael blokady konwojów humanitarnych, które zamierzały wjechać do Strefy Gazy. Warto zaznaczyć, że została ona częściowo zniesiona pod koniec maja, ale zdaniem wolontariuszy pomoc, która tam dociera, jest zbyt mała, aby móc uratować populację przed głodem. Przypomnijmy, że dostawy zostały wstrzymane, ponieważ Izrael twierdzi, że były one rozkradane przez Hamas. Organizacja ta twierdzi jednak, że jest to kłamstwo.
Zobacz wideo Bombardowanie Izraela ucieszyło ludzi na Bliskim Wschodzie
Izrael otworzył ogień do głodnych cywilów?
Pracownicy ONZ poinformowali, że podczas jednego z transportu pomocy humanitarnej konwój składający się z 25 ciężarówek z żywnością "napotkał ogromne tłumy głodnych cywilów", którzy stali się celem ostrzału. Ogień miało otworzyć do nich izraelskie wojsko. W wyniku tego śmierć poniosły 93 osoby, a dziesiątki odniosło obrażenia. Izrael twierdzi jednak, że żołnierze oddali jedynie strzały ostrzegawcze z powodu "bezpośredniego zagrożenia" ze strony tysięcy Palestyńczyków. Biuro Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka informuje, że w ostatnich sześciu tygodniach udokumentowanych zostało co najmniej 875 zgonów przy punktach pomocy humanitarnej, z czego większość z nich przy punktach związanych z Fundacją Humanitarną założoną w USA i wspieraną przez rząd Izraela. Amnesty International uważa że Gaza Humanitarian Foundation ma "uspokajać międzynarodowe obawy, jednocześnie stanowiąc kolejne narzędzie ludobójcze w rękach Izraela".
"Kolejny dramatyczny cios" dla działań humanitarnych.
Izrael nakazał ewakuację mieszkańców i uchodźców z rejonu Deir al-Balah w środkowej Strefie Gazy. Powodem była "planowana operacja wojskowa". ONZ oszacowało, że na miejscu przebywało wówczas od 50 do 80 tysięcy osób. Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) oceniło, że jest to "kolejny dramatyczny cios" dla działań humanitarnych. Ewakuacja je bowiem paraliżuje oraz zagraża infrastrukturze wodnej, zdrowotnej oraz magazynom z pomocą. Warto zaznaczyć, że Izrael cofnął pozwolenie na pobyt dla szefa biura OCHA Jonathana Whittalla, który wielokrotnie apelował w tej sprawie. Szacuje się, że od początku wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 58 tysięcy osób. Więcej informacji ze Strefy Gazy znajduje się w artykule: "Sześcioro dzieci zginęło w ostrzale Strefy Gazy. Izraelskie wojsko tłumaczy się 'błędem technicznym'".
Źródła:CNN, Afgan Voice Agency (Ava Press), IAR, Eye on Palestine (X)