Pan Tomasz kupił grzyby przy drodze. Cudem przeżył zatrucie. "W szpitalu była już panika"

1 miesiąc temu 15

Data utworzenia: 13 października 2025, 8:59.

Grzybowy sezon trwa w najlepsze. Na grzybobrania jeżdżą całe wycieczki, znajomi organizują spacery w lesie, popularność zyskują zbiory grzybów w nocy. Niestety miłość do grzybów ma także drugą, ciemną, tragiczną wręcz stronę i nie można o niej zapominać. Reporter "Faktu" rozmawiał z mężczyzną, który zatruł się grzybami. — Wyniki badań miałem fatalne, normy w najważniejszych parametrach przekroczone o kilka tysięcy procent… Kiedy trafiłem do szpitala, była już panika. Obawiano się, że ja po prostu "zejdę" — mówi.

Pół roku leczył wątrobę po zatruciu grzybami. Opowiada swoją historię ku przestrodze Foto: 123RF, Marek Dembski / -

Pan Tomasz nie chce pokazywać twarzy, jak mówi, stara się już bowiem zapomnieć o tym wszystkim, co musiał przeżyć i nie chce zdobywać rozgłosu, jako "ten, który zatruł się grzybami". Ale decyduje się opowiedzieć swoją historię, ku przestrodze. W czasach kiedy gonimy każdą sekundę dnia i nocy, pewne sprawy mogą nam umknąć, a w konsekwencji kosztują nas zdrowie, a nierzadko także życie.

Maciej Biliński, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu podkreśla, że głównym problemem jest fakt, że objawy zatrucia grzybów rozwijają się w czasie kilku godzin, a nawet kilku dni od spożycia. A to bardzo niebezpieczne, bo następstwa dla organów wewnętrznych mogą być już nieodwracalne. Na co więc musimy zwrócić szczególną uwagę?

Tomasz kupił grzyby przy drodze. Skończyło się dramatem w szpitalu

Marek Dembski / -

Tomasz kupił grzyby przy drodze. Skończyło się dramatem w szpitalu
Grzybobranie skończyło się w szpitalu

Marek Dembski / -

Grzybobranie skończyło się w szpitalu

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Źródło: Fakt redakcja

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło