Panika we Włoszech. Gattuso zapowiada, co zrobi jak nie awansuje na MŚ

3 tygodni temu 19

W sześciu spotkaniach eliminacji do przyszłorocznego mundialu reprezentacja Włoch zdobyła 15 "oczek". Czterokrotni mistrzowie świata pokazują, że potrafią grać ofensywnie (bilans bramek 18:8). Włosi mają jednak poważny problem, który nazywa się Norwegia. Otóż Erling Haaland i spółka notują kapitalną serię. Mają na koncie komplet punktów, pokonali w pierwszym spotkaniu Italię i zmierzają po bezpośredni awans. 

Zobacz wideo Piotr Zieliński nie zgodza się z dziennikarzem! "Nie widziałem"

Jasna zapowiedź Gattuso. "Będę jeszcze dalej"

Norwegia i Włochy rozegrają jeszcze po dwa mecze, ale właściwie ci drudzy mają bardzo małe szanse na pierwsze miejsce w grupie I. Muszą pokonać swojego najgroźniejszego rywala oraz Mołdawię, a do tego liczyć, że Norwegia potknie się na własnym terenie w meczu z Estonią. Jeśli natomiast podopieczni Stale Solbakkena zakończą eliminacje z takim samym dorobkiem punktowym jak Włosi, to najprawdopodobniej utrzymają się na czele stawki. Na ten moment mają zdecydowanie lepszy bilans bramkowy, a on jest w takiej sytuacji decydujący.

Nie dziwi zatem, że we Włoszech nastroje się nie są najlepsze. Italia pokonała Izrael 3:0, zabierając tej reprezentacji jakiekolwiek szanse na udział w mundialu. Wizja potencjalnych baraży sprawia jednak, że nawet selekcjoner Gattuso jest nerwowy. Z jego ust padła ważna deklaracja. 

- Jeśli nie zakwalifikujemy się na mistrzostwa świata, przeprowadzę się i będę mieszkał z dala od Włoch. Już teraz jestem trochę daleko, ale wtedy będę jeszcze dalej - powiedział cytowany przez "L'Equipe".

Gattuso z dodatkową motywacją dla piłkarzy? Włosi marzą o mundialu

Pozostaje pytanie, czy reprezentanci Włoch potraktują wypowiedź swojego szkoleniowca jako motywację, czy też dodatkową presję. A tej przecież nie brakuje. W końcu Squdra Azzurra po raz ostatni brała udział w mistrzostwach świata w 2014 roku.

Jeszcze w pierwszej dekadzie XXI wieku trudno było sobie wyobrazić, by Włosi mieli kiedykolwiek problemy z awansem na mundial. W 2006 roku czwarty raz w historii zostali mistrzami świata. Jednym z członków kadry był Gattuso. Teraz zrobi wszystko, by po 20 latach od triumfu w Berlinie, pojawić się na mistrzostwach globu w roli szkoleniowca.

Przeczytaj źródło