Podkarpacie. Pijana matka przyjechała po dziecko do przedszkola
Podkarpacka policja poinformowała o zdarzeniu, do którego doszło w środę 5 listopada w przedszkolu znajdującym się w powiecie brzozowskim. Po jedną z uczęszczających tam dziewczynek przyjechała 34-letnia matka. Z jej zachowania wynikało, że była wówczas pod wpływem alkoholu. Zawiadomiony został więc dzielnicowy z posterunku policji w Dydni.
Kiedy funkcjonariusz pojawił się na miejscu, postanowił sprawdzić stan jej trzeźwości. Jak się okazało, 34-latka miała w swoim organizmie niemal trzy promile. "Podczas wykonywanych czynności okazało się, że w takim stanie przyjechała samochodem" - poinformowała policja. Innego zdania była jednak matka dziecka, która twierdziła, że nie piła alkoholu.
Zobacz wideo Zatrzymano 13 osób podejrzanych o wyłudzanie dotacji na działalność edukacyjną niepublicznych szkół
Co będzie z dzieckiem i matką?
Dziewczynka trafiła pod opiekę najbliższych osób, a jej matka została zatrzymana. Pierwszą konsekwencją wyciągniętą wobec kobiety było odebranie jej prawa jazdy. Grozi jej również kara do trzech lat pozbawienia wolności. "O całej sytuacji zostanie powiadomiony także sąd rodzinny" - zapowiedzieli mundurowi.
Policja ostrzega rodziców
Źródła: Policja Podkarpacka, KPP w Płońsku






English (US) ·
Polish (PL) ·