PiS prosi o pieniądze. Jarosław Kaczyński potrzebuje ogromnej kwoty. "Mamy wiele wydatków"

Stan finansów PiS

Jarosław Kaczyński w ubiegłym tygodniu zwrócił się do zwolenników Prawa i Sprawiedliwości o wsparcie finansowe. Jak podaje "Super Express", w efekcie na partyjne konto każdego dnia ma trafiać kilkadziesiąt tysięcy złotych. O stanie finansów PiS opowiedział gazecie Henryk Kowalczyk. -  Żebyśmy mogli dobrze funkcjonować, to potrzebujemy 10-15 milionów na rok. W tym roku może uda się uzyskać jeszcze około 3 milionów - powiedział poseł. Gazeta przypomina, że PiS otrzymuje subwencję pomniejszoną o ok. 10 mln zł. - Po ostatnim apelu, który wystosowaliśmy do wyborców razem z panem prezesem, wpłaty wzrosły. Ludzie się obudzili. To, co nam Domański nielegalnie zabrał, w jakiejś małej części zrekompensują wpłaty - stwierdził Kowalczyk. 

Odrzucenie sprawozdania finansowego

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w ubiegłym roku sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 roku. Oznacza to między innymi, że subwencja dla partii została pomniejszona o 10 mln zł. Wówczas partia zdecydowała, że posłowie tej formacji mają wpłacać na konto partii 1000 zł, a europosłowie po 5000 zł. 

Kaczyński: Mamy wiele wydatków

W ubiegłym tygodniu Kaczyński powtórzył wezwanie do sympatyków, aby przekazali darowizny na rzecz PiS. - Przed nami wielki kongres programowy w październiku, kampania wyborcza. Krótko mówiąc, mamy wiele wydatków, dlatego jesteśmy zmuszeni prosić naszych zwolenników o wsparcie finansowe - mówił (cytat za money.pl). - Robiliśmy to już wcześniej i wówczas spotkało się to z pięknym i szerokim echem. Pozwoliło nam to przeprowadzić i wygrać kampanię prezydencką. Dzisiaj trzeba wygrać kolejne, niesłychanie ważne wybory i stąd ten apel - podkreślał Kaczyński.