"Już dawno Jarosław Kaczyński się tak nie złościł" - donosi "Newsweek". Politycy w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że obecna sytuacja PiS to "totalny dramat".
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
PiS w kryzysie, Kaczyński wściekły
Pod koniec października odbyła się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Oficjalnie wydarzenie okrzyknięto sukcesem, jak jednak wynika z nieoficjalnych doniesień - Jarosław Kaczyński wcale nie jest taki zadowolony. Jak podaje "Newsweek", już na wstępie "wściekł się" na Piotra Glińskiego za słabą organizację. - Gliński był obsr*ny. Widać było, że wie, jak bardzo zawiódł prezesa - powiedział uczestnik konferencji. Informatorzy "Newsweeka" twierdzą, że lider PiS był zły, że jest mało ludzi, zwłaszcza młodych, a w mediach społecznościowych wydarzenie nie odbiło się dużym echem.
Te dwie partie to koszmar PiS
PiS zmaga się obecnie z kryzysem. - Jest w okopach i nie może z nich wyjść - podkreślił jeden z rozmówców. Jak zaznaczył, rośnie poparcie dla partii Donalda Tuska, mimo fatalnych notowań jego rządu, oraz dla dwóch partii opozycyjnych. Tylko Prawu i Sprawiedliwości słupki sondażowe spadają. - Totalny dramat. Była wielka wygrana i zafascynowanie wynikiem Karola Nawrockiego, ale on przecież w pierwszej turze zdobył tyle, na ile może teraz liczyć PiS. Około 30 proc. - dodał. Co więcej, PiS ma obecnie dwa koszmary: Konfederację i Koronę Polski, które zabierają mu skrajny elektorat.
Zobacz wideo Konfederacja nawiąże współpracę z PiS-em? Trudne zadanie przed Kaczyńskim
"Tusk chce wzniecić ostatnie powstanie antypisowskie"
Sytuacji nie pomaga afera ze sprzedażą działki pod CPK. Partyjni koledzy - jak donosi "Newsweek" - nazwali Roberta Telusa "idiotą albo złodziejem". - Jak to jest możliwe, że prezes CPK nie dzwoni do właściwego ministra i mówi: "Chłopie, co ty odpier***asz?!". A jak to by nie zadziałało, to do premiera - powiedział jeden z polityków PiS. - Ta sprawa uderza w samo jądro PiS. Lata propagandy wokół CPK, a teraz cios w środek naszej narracji. Mają pałkę "CPK to wałek" - dodał inny rozmówca. Inną sprawą są zarzuty, które prokuratura chce postawić Zbigniewowi Ziobrze. Ludzie Jarosława Kaczyńskiego są zmuszeni go teraz bronić. - Tusk chce swoim wyborcom dostarczyć głowę znienawidzonego przez nich Ziobry. A my wszyscy jesteśmy teraz zmuszeni do jego obrony. Daleko tak nie zajedziemy. Tusk dobrze to teraz rozgrywa - zaznaczył jeden z rozmówców. Inny dodał: "Tusk chce wzniecić ostatnie powstanie antypisowskie".
Czytaj także: Hołownia nie stawił się w prokuraturze. Śledczy mieli go przesłuchać ws. "zamachu stanu".
Źródło: "Newsweek"








English (US) ·
Polish (PL) ·