PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o adnotację premiera przy uchwale SN

2 dni temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-07-18 18:27, akt.2025-07-18 19:08

publikacja
2025-07-18 18:27

aktualizacja
2025-07-18 19:08

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o adnotację premiera przy uchwale SN
PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o adnotację premiera przy uchwale SN
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Jak przekazano, pismo w tej sprawie przygotował były szef MS i prokurator generalny Zbigniew Ziobro; według PiS trafiło do prokuratury rejonowej i dotyczy, poza szefem rządu, innych funkcjonariuszy publicznych.

Chodzi o uchwałę Sądu Najwyższego stwierdzającą ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta, którą 1 lipca podjęła kwestionowana przez obecne władze Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a którą 4 lipca opublikowano w Dzienniku Ustaw. Do opublikowanej uchwały dodana została adnotacja mówiąca m.in., że orzecznictwo europejskich trybunałów nie pozwala na uznanie składu SN z tej sprawy za „sąd ustanowiony na mocy ustawy”.

ReklamaSąsiad chwali się nową kosiarką? Ty powalcz o nowego Hyundaia. Wakacyjny wyścig zbrojeń czas zacząć!

„Treść zawiadomienia wskazuje, że tekst uchwały opublikowany w Dzienniku Ustaw zawiera fragment, który nie występuje w oryginale zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Chodzi o obszerny ustęp powołujący się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kwestionujący niezależność Krajowej Rady Sądownictwa” – podał klub PiS, oceniając, że zmiana ta nie ma podstawy prawnej i stanowi przerobienie dokumentu, opisane w kodeksie karnym.

Klub PiS dodał też, że – zgodnie z obowiązującym prawem – podstawą publikacji orzeczeń w Dzienniku Ustaw może być wyłącznie dokument poświadczony za zgodność z oryginałem, opatrzony podpisem elektronicznym osoby uprawnionej, a także odpis tego orzeczenia w postaci papierowej.

„Zawiadamiający podkreśla, że podobne »uzupełnienie« nie zostało zamieszczone w Dzienniku Ustaw przy publikacji wcześniejszej uchwały Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2024 r., dotyczącej ważności wyborów parlamentarnych, mimo że została ona wydana przez tę samą izbę i ten sam skład orzekający sądu” – dodano.

W komunikacie klubu PiS dodano, że uchwały SN w sprawach ważności wyborów mają charakter dokumentów publiczno-prawnych i są niezaskarżalne i nie mogą być dowolnie uzupełniane. Ewentualne zmiany ich treści mogą być wprowadzane wyłącznie w ramach przewidzianych ustawą procedur – np. sprostowania oczywistej pomyłki pisarskiej.

„Zgłoszone podejrzenie dotyczy przestępstwa urzędniczego oraz fałszerstwa dokumentu i – zdaniem zawiadamiającego – ma istotne znaczenie dla stabilności porządku konstytucyjnego i ochrony legalności procesu wyborczego w Polsce” – dodano.

W sprawie dodania adnotacji do uchwały SN stwierdzającej ważność wyboru Nawrockiego zawiadomienie złożyła również I prezes SN Małgorzata Manowska, o czym SN poinformował w czwartek w komunikacie. Podkreślono w nim, że dodanie tej adnotacji to bezprawna ingerencja władzy wykonawczej i zuchwały atak na niezależność SN. Zawiadomienie prezes Manowskiej w tej sprawie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Do informacji o złożeniu przez I prezes SN zawiadomienia do prokuratury odnosił się w czwartek rzecznik rządu Adam Szłapka. Podkreślił, że adnotacja dodana do uchwały SN funkcjonuje już ponad pół roku, od uchwały Rady Ministrów i „nie wzięła się z powietrza”. – Są wyroki sądów europejskich, które kwestionują Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Taka adnotacja jest absolutnie zasadna – ocenił Szłapka. Uchwała rządu z grudnia 2024 r. głosi, że stan sądownictwa, określany jako „kryzys praworządności”, wymaga systemowego rozwiązania i podjęcia działań naprawczych, a akty KRS i SN w składach po 2017 r. i ogłaszane w dziennikach urzędowych powinny mieć adnotację.

Uchwałę o ważności wyboru Nawrockiego na prezydenta, dokonanego 1 czerwca tego roku, Sąd Najwyższy – w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – podjął 1 lipca. Duża liczba, ok. 54 tys., wniesionych protestów wyborczych – jak wskazał w jej ustnym uzasadnieniu prezes tej Izby Krzysztof Wiak – nie zwiększyła wagi podniesionych w nich zarzutów, zaś żadne z ustalonych uchybień nie miało wpływu na ogólny wynik wyborów.

W posiedzeniu Izby w tej sprawie brał udział m.in. prokurator generalny, szef MS Adam Bodnar, który wnosił o rozpatrzenie kwestii ważności wyborów przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. W uzasadnieniu do tego wniosku wskazał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej „nie spełnia wymogów niezawisłości i bezstronności”. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

nno/ sdd/ mhr/

Masz 18-26 lat? Załóż konto i zyskaj do 400 zł nagrody!

Masz 18-26 lat? Załóż konto i zyskaj do 400 zł nagrody!

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło