Ten fragment Księgi Mądrości brzmi dziwnie, ale...
Jest w Mądrości duch rozumny, święty, jedyny, wieloraki, subtelny, rączy, przenikliwy, nieskalany, jasny, niezadający bólu, miłujący dobro, bystry, niepowstrzymany, dobroczynny, miłujący ludzi, mocny, niezawodny, beztroski, wszechmogący i wszystkowidzący, przenikający wszelkie duchy rozumne, czyste i najsubtelniejsze.
Chyba przeczuwam, o co autorowi tej księgo chodziło, choć trudno mi to wyrazić słowami. Że prawdziwa mądrość napędza w człowieku dobro. I dobry człowiek tym dobrem się dzieli. Nie skąpo. Cechuje go – jak powiedziałby papież Franciszek – wyobraźnia miłosierdzia. Widzi, czego inni nie dostrzegają. I ma łatwość konkretnego działania na rzecz innych... Bo – jak pisze dalej autor Księgi, mądrość „jest tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego (...). Jest zwierciadłem bez skazy działania Boga, obrazem Jego dobroci”.
Takich mądrych jest wśród nas pewnie wielu. Tylko nie zawsze patrzę w tym co trzeba kierunku. I gdy przypadkiem zauważę dziwię się, jak mogłem być taki ślepy...

2 dni temu
5




English (US) ·
Polish (PL) ·