Podejrzany o sabotaż Nord Stream już na wolności. Jego pierwsze słowa zaskakują

3 tygodni temu 18

- Byłem bardzo zadowolony - tak w pierwszym wywiadzie na wolności mówił o decyzji sądu Wołodymyr Ż., Ukrainiec podejrzewany przez Niemców o zniszczenie Nord Stream w 2022 roku.

17.10.2025, Warszawa, Sąd Okręgowy, rozprawa Wołodymyra Ż. oskarżonego o zniszczenie gazociągu Nord Stream, sąd odmówił władzom niemieckim ekstradycji Wołodymyra Ż. Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

Wołodymyr Ż. wyszedł z aresztu

Ukrainiec, który był w polskim areszcie, został w piątek zwolniony i odzyskał wolność. Jednocześnie sąd odmówił wydania władzom niemieckim Wołodymyra Ż. - Nie spodziewałem się, że będzie tak szybko, ale wszystko poszło dobrze. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku - powiedział Wołodymyr Ż. w rozmowie z Telewizją Republika. Na pytanie o to, co poczuł, kiedy sąd ogłosił decyzję, odparł: - Byłem bardzo zadowolony. Przyznał również, że wierzył w pomyślny dla niego werdykt sądu. Mówił, że czas w areszcie był dla niego trudny. - Muszę sobie z tym jakoś poradzić, mam rodzinę, mam dzieci, które muszę dalej pilnować - przyznał. 

Wołodymyr Ż. zaprzeczył zarzutom Niemców

Ukrainiec odpowiedział w wywiadzie na pytanie dotyczące zarzutów, jakie stawiają mu Niemcy. - Nie popełniłem żadnego przestępstwa na terenie Niemiec i przeciwko Niemcom. Wszyscy nurkowie z Ukrainy mogliby zostać oskarżeni tak samo jak ja - stwierdził. I podkreślił, że "był zaskoczony, gdy dowiedział się, że są wobec niego takie oskarżenia". Wołodymyr Ż. wyraził zrozumienie dla pierwszej decyzji sądu ws. aresztu. Przyznał, że nie wie, kiedy przekazany Niemcom jego sprzęt do nurkowania zostanie mu zwrócony. - Dziękuję wszystkim: Polakom i Ukraińcom, którzy wspierali mnie w tym czasie, kiedy byłem w areszcie. Bardzo dziękuję za to - podsumował.

Zobacz wideo Żaden ubezpieczyciel nie chce ubezpieczyć Open AI

Wołodymyr Ż. wyszedł z aresztu 

W piątek (17 października) Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił wydania Niemcom przez stronę polską Ukraińca Wołodymyra Ż., podejrzanego przez niemieckie organy ścigania o wysadzenie gazociągu Nord Stream. Oznacza to brak możliwości realizacji Europejskiego Nakazu Aresztowania. ENA za ściganym Ukraińcem wydał niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości. Zapadła też decyzja o uchyleniu 40-dniowego aresztu dla mężczyzny. Do zniszczenia trzech z czterech nitek gazociągu Nord Stream 1 i Nord Stream 2 doszło 26 września 2022 roku. Gazociąg ten służył od 2011 roku do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło