Pokazał, co na Halloween zrobiły mu dzieci. W kraju rozpętała się wielka burza

1 tydzień temu 8

Halloween to święto, które od lat budzi w Polsce emocje – jedni je kochają, inni kręcą nosem. O tym, że nie wszystkie żarty mogą się podobać,  przekonał się pewien mieszkaniec Ozimek (woj. opolskie), który postanowił w tym roku nie otwierać drzwi przebierańcom. Jego wpis błyskawicznie niesie się po sieci. Po tym, co zrobiły dzieci, w kraju rozpętała się wielka burza. 

Taki "psikus" na Halloween zrobiły dzieci. Głośno o tym w całej Polsce

Od wielu lat kwestia Halloween pobudza gorącą dyskusję. Wielu z pogardliwością wypowiada się na temat tego święta, a reszta prezentuje zgoła odmienne podejście.

Niestety, ale ta nowa tradycja nie musi podobać się wszystkim Polakom, szczególnie w sytuacji, gdy nie otworzą swoich drzwi. Przekonał się o tym pewien mieszkaniec miejscowości Ozimek (woj. opolskie), który w tym roku nie obdarował dzieci cukierkami. Jego wpis bardzo szybko obiegł sieć, wywołując niemałe poruszenie. 

Do młodego "artysty", który w Halloween uznał, że dobrym pomysłem będzie obrzucić moje drzwi jajkami, gratuluję pomysłowości. Mam nadzieję, że twoje poczucie humoru szybko dorośnie. Następnym razem po prostu zapukaj po cukierki, zanim komuś narobisz roboty - pisze poirytowany mieszkaniec Ozimka.

W poście dołączono zdjęcia. Zarówno wejście do domu, jak i drzwi wejściowe były pokryte resztkami rozbitego jajka.

W sieci poruszenie. Żart na Halloween wywołał lawinę komentarzy

Większość komentujących potraktowała całą sytuację z przymrużeniem oka. Nie brakowało jednak głosów krytycznych wobec zachowania dzieci.

Choć Halloween od lat cieszy się w Polsce coraz większą popularnością, wciąż wzbudza sporo emocji. W wielu miejscowościach organizowane są pochody przebierańców, bale w szkołach czy konkursy na najstraszniejszy kostium. Ale nie wszyscy patrzą na tę tradycję przychylnie.

Część osób uważa, że to „obce święto”, które nie pasuje do polskiej kultury. Inni z kolei twierdzą, że to tylko zabawa – podobna do karnawału – i nie ma sensu nadawać jej ideologicznego znaczenia.

W Ozimku, jak w wielu mniejszych miejscowościach, Halloween dopiero zyskuje popularność. Jednak historia z „dusigroszem” pokazuje, że dzieci doskonale znają zasady zabawy i potrafią kreatywnie egzekwować jej reguły.

Zwykła zabawa może mieć przykre konsekwencje

Warto zaznaczyć, że samo chodzenie po domach i zbieranie cukierków nie jest prawnie zabronione, niemniej dodatkowe zachowanie, może mieć smutne konsekwencje.

Chodzi tu o sytuację, gdy “psikus” polega na dewastacji mienia, czy też uszkodzeniu elementów elewacji. Wówczas to może być przestępstwo.

Przeczytaj źródło