Polacy męczyli się z Nową Zelandią, a tu takie słowa Bońka

1 miesiąc temu 17

"1:0 Polski z Nową Zelandią. Teraz będzie 3/4-0 w Kownie" - napisał Zbigniew Boniek w serwisie X po meczu Polska - Nowa Zelandia. Wskazał też najlepszego zawodnika meczu.

polska - slowenia Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Bardzo słabe 45 minut i nieco lepsza druga połowa - tak wyglądał obraz reprezentacji Polski w czwartkowym sparingu na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Nową Zelandią. Do przerwy był bezbramkowy remis i internauci bardzo krytykowali drużynę Jana Urbana. Mecz zakończył się wygraną Biało-Czerwonych 1:0. Jedynego gola zdobył w 49. minucie Piotr Zieliński. Kapitan Polaków przyjął piłkę po podaniu z prawej strony Pawła Wszołka i pięknie przymierzył z 15 metrów. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. 

Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą

Polacy krytykowani w mediach społecznościowych

Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, po meczu zabrał głos w mediach społecznościowych. Dostrzegł pozytywy. 

"1:0 Polski z Nową Zelandią. Teraz będzie 3/4-0 w Kownie! Ps. Piękny gol Zielińskiego i dobry debiut Ziółkowskiego (najlepszy? w drużynie)... Spokojnie" - napisał w serwisie X. 

Eksperci krytykowali za to wielkie eksperymenty w składzie kadry Jana Urbana w wyjściowym składzie na mecz z Nową Zelandią. 

"Każdy trener reprezentacji zwraca uwagę na fakt, że podczas zgrupowań nie ma czasu na treningi, a może zrobić tylko rozruchy, rozrysować taktykę i omówić sfg drużynę budując w środowisku meczowym. Wtedy wszystko musi pospinać się jak synapsy mózgowe. To skoro ledwo co zaczęliśmy jakkolwiek grać, to po co te eksperymenty? Zgrywajmy się, pracujmy nad kolejnymi elementami, a jak chcemy kogoś sprawdzić, to wpuśćmy 2-3 z ławki, ale budujmy szkielet drużyny, bo my cały czas na placu budowy. Tak od 2018 roku. Nie kupuję argumentu, że wypoczywamy na Litwę" - napisał Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport. A tuż po końcowym gwizdku dodał prześmiewczo: "Cenne zwycięstwo z finalistą mundialu". 

"Dziękuję za gola Zielińskiego. I za to, że mecz wreszcie się skończył. Nigdy więcej towarzyskich. Już nawet wizja gry w Lidze Narodów B jest kojąca. Temperatura tego pojedynku była, jak lato w porze deszczowej" - dodał Mateusz Ligęza, dziennikarz Radia Zet. 

"Statystyki selekcjonera Urbana podtrzymane, podstawowi piłkarze niezmęczeni, rezerwa nieprzekonująca, mecz do zapomnienia" - dodał inny dziennikarz Adam Godlewski. 

"Wood szczęścia, że skończyło się bez wpadki. Tym, którzy mieli coś pokazać selekcjonerowi - wypłacić pół dniówki i puścić do domów"- napisał dziennikarz Szymon Ratajczak. 

Z kolei Przemysław Langier, dziennikarz Interii pokusił się już o wytypowanie składu na Litwę. 

"Nie wiem, kiedy ostatnio znaliśmy skład na następny mecz kadry na trzy dni przed jego rozegraniem. Cała historia września, dzisiejszego grania i zmian dokonywanych przez Urbana, sprowadza się do prostego wniosku. Skorupski - Wiśniewski, Bednarek, Kiwior - Cash, Slisz, Zieliński, Skóraś - Kamiński, Szymański - Lewandowski" - napisał Langier. 

"Po meczu z Nową Zelandią nie rozpędzałbym się z tym Szymańskim… Porażająco słaby występ" - odpowiedział mu Dominik Wardzichowski, dziennikarz Sport.pl. 

Zobacz także: Spotykała się z dwoma piłkarzami. Teraz randkuje z trzecim

Teraz Polacy 12 października w meczu eliminacyjnym do MŚ zagrają na wyjeździe z Litwą. Początek o godz. 20.45. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło