Data utworzenia: 6 października 2025, 10:34.
Polska przekazała Ukrainie rosyjskiego agenta. Ma zaledwie 16 lat, a według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy współorganizował ataki terrorystyczne na zlecenie Moskwy. Został zatrzymany na granicy po przymusowym powrocie z terytorium Unii Europejskiej.
Miał szukać pracy, a trafił w ręce rosyjskich służb. Nastolatek z Charkowa, który w wieku 16 lat stał się częścią siatki wywiadowczej, został właśnie przekazany przez Polskę ukraińskim władzom. Jego działalność — jak twierdzi SBU — doprowadziła do serii wybuchów w Charkowie i Odessie.
Rosyjski agent w wieku 16 lat
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że zatrzymała niepełnoletniego agenta rosyjskich służb specjalnych, który z terytorium Unii Europejskiej organizował zamachy terrorystyczne. "Większość z osób, które zwerbował, to nastolatkowie szukający łatwego zarobku" — przekazała SBU.
Nastolatek pochodzi z Charkowa. Jesienią 2024 r. wyjechał do jednego z państw Unii Europejskiej, gdzie — jak podaje ukraińska służba — nawiązał kontakt z Rosjanami za pośrednictwem komunikatora Telegram. Wkrótce miał otrzymać zadanie: szukać wykonawców zamachów na terytorium Ukrainy.
Ataki w Charkowie i Odessie
Według SBU dwóch zwerbowanych przez niego 15-latków w grudniu 2024 r. doprowadziło do eksplozji w pobliżu komisariatów policji w dzielnicach Słobidskiej i Chołodnohirskiej w Charkowie. W innym przypadku 21-letnia kobieta zwerbowana przez tego samego nastolatka podłożyła ładunek wybuchowy w pobliżu wojskowego centrum rekrutacyjnego w Odessie. Została zatrzymana na gorącym uczynku.
16-latek został przekazany Ukrainie przez polskie służby "w ramach przymusowego powrotu" — jak podkreśliła SBU. Obecnie znajduje się w areszcie. Grozi mu do 12 lat więzienia i konfiskata mienia.
Źródło: Służba Bezpieczeństwa Ukrainy
Ten artykuł to informacja pilna. Jest w trakcie aktualizacji. Wkrótce napiszemy więcej na temat tego wydarzenia.

1 miesiąc temu
18



English (US) ·
Polish (PL) ·