Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Jak przekazała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prokurator Dorota Sokołowska-Mach, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, zawiadomienie w sprawie zostało złożone przez prezesa i członka zarządu Polskiej Fundacji Narodowej.
Zawiadomienie to zostało przesłane do Prokuratury Krajowej, która następnie wyznaczyła Prokuraturę w Rzeszowie do przeprowadzenia postępowania. Dotyczy ono m.in. przeniesienia realizacji projektów "Zwiastun" oraz "Polskie dziedzictwo wschód". Chodzi m.in. o to, że "wytransferowano środki na kwotę ponad 12,5 mln zł na rzecz podmiotu litewskiego, który za te pieniądze nie zrobił nic na rzecz projektu i fundacji".
Materiały w tej sprawie zostały przesłane do CBA celem przeprowadzenia postępowania sprawdzającego, w tym m.in. przesłuchania osób zawiadamiających oraz zabezpieczenia dodatkowych dokumentów. Jak informuje rzeczniczka, po realizacji tych czynności zostanie podjęta decyzja co do ewentualnego wszczęcia śledztwa.
– Obecnie w sprawie prowadzone jest postępowanie sprawdzające, do dnia udzielenia niniejszej odpowiedzi nie została podjęta ewentualna decyzja o wszczęciu śledztwa i jego ewentualnym zakresie. Dodatkowe, szczegółowe informacje dotyczące zarówno zakresu postępowania, jak i rozpoznawanych w jego ramach wątków możliwe będzie na późniejszym etapie postępowania – przekazała nam prokurator Dorota Sokołowska - Mach.
Zobacz też: PFN ma mniej pieniędzy. Państwowe spółki wstrzymują przelewy
Szkody majątkowe wyrządzone PFN
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
To już druga sprawa dotycząca PFN, którą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Wcześniejsze postępowanie prowadzone jest w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od 1 stycznia 2017 roku do 31 grudnia 2017 roku w Warszawie przez ówczesnych członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, w związku ze sfinansowaniem kampanii medialnej „Sprawiedliwe Sądy”, czym wyrządzono Fundacji szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie nie mniejszej niż 8 428 542,74 zł.
Postępowanie w tej sprawie zainicjowane zostało zawiadomieniem Prezydenta m. st. Warszawy i pierwotnie zakończono je w roku 2020 w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa, wydanym ponownie po uchyleniu analogicznej decyzji przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Postępowanie to ujęto w Raporcie zespołu prokuratorów w Prokuraturze Krajowej z badania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej ze względu na ich przedmiot oraz charakter, prowadzonych i zakończonych w latach 2016-2023 w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury.
Wskazane postępowanie podjęto w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie wszczęto 19 czerwca ub.r. następnie śledztwo. Po przejęciu śledztwa do prowadzenia w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie jego przeprowadzenie w całości powierzono rzeszowskiej Delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Zobacz też: Polska Fundacja Narodowa zmienia władze i cele
Wątek finansowania PiS
W toku śledztwa zwrócono się do Prokuratury Regionalnej w Warszawie o podjęcie w części zakończonego w 2018 roku postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa postępowania w sprawie: przekroczenia uprawnień przez ówczesnego prezesa Rady Ministrów oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości, “w nieustalonym czasie nie później niż do dnia 21 września 2017 roku w Warszawie, polegającego na zleceniu Polskiej Fundacji Narodowej zorganizowania programu „Sprawiedliwość” w ramach którego realizowany był projekt „Sądy”, dotyczący zmian w wymiarze sprawiedliwości, tzw. kampania bilboardowa, której celem miało być prezentowanie stanowiska wyżej wymienionej partii politycznej, czym działali na szkodę interesu publicznego”.
W tej sprawie rzeszowska prokuratura już prowadzi śledztwo, które obejmuje swym zakresem także wątek przekazania przez Polską Fundację Narodową wartości niepieniężnych partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 27 czerwca 1997 roku o partiach politycznych, w związku ze sfinansowaniem kampanii „Sprawiedliwe Sądy”.
– Obecnie w tej sprawie gromadzony jest materiał dowodowy mający na celu ustalenie okoliczności będących przedmiotem postępowania, śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, iż nie sporządzono postanowień o przedstawieniu zarzutów – zaznacza prokurator Dorota Sokołowska - Mach. Dodaje, że z uwagi na charakter zaplanowanych i wykonywanych obecnie czynności, brak jest możliwości udzielenia szczegółowych informacji, w tym również dotyczących osób występujących w śledztwie.