Polska przed kluczowym meczem z Litwą. Trwa walka o baraże

4 tygodni temu 23

Już dziś wieczorem reprezentacja Polski może praktycznie zapewnić sobie miejsce w barażach o przyszłoroczne mistrzostwa świata. Warunkiem jest zwycięstwo nad Litwą w Kownie oraz korzystny wynik w równolegle rozgrywanym meczu Holandii z Finlandią. Sytuacja w grupie G robi się coraz bardziej emocjonująca.

  • Polska dziś gra z Litwą w Kownie - zwycięstwo może praktycznie zapewnić miejsce w barażach o mundial.
  • Równolegle Holandia gra z Finlandią - korzystna dla Polski będzie wygrana Holendrów.
  • Polska zajmuje 2. miejsce w grupie G z 10 punktami, tyle samo co Finlandia (która rozegrała jeden mecz więcej).
  • W pierwszym meczu z Litwą Polacy wygrali 1:0 po golu Lewandowskiego.
  • Oba dzisiejsze mecze startują o 20:45 - ich wyniki mogą przesądzić o losach awansu Polski.
  • Informacje ze świata sportu znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl

Polska zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie G z dorobkiem 10 punktów, tyle samo co trzecia Finlandia, która jednak rozegrała o jedno spotkanie więcej. Liderem jest Holandia z 13 punktami. Litwa i Malta nie liczą się już w walce o czołowe lokaty.

Bezpośredni awans na mundial w USA, Kanadzie i Meksyku uzyskają zwycięzcy grup eliminacyjnych. Drużyny z drugich miejsc powalczą w barażach. Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną w listopadzie, jednak już dzisiejszy wieczór może znacząco przybliżyć Polaków do upragnionego celu.

O to, jakim wynikiem zakończy się spotkanie Litwa - Polska pytamy naszych Czytelników. Zachęcamy do wzięcia udziału w sondzie.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada zwycięstwo Holandii nad Finlandią w Amsterdamie oraz wygraną Polski nad Litwą w Kownie. W takim przypadku Holandia miałaby 16 punktów, Polska 13, a Finlandia pozostałaby z 10 punktami. Przy obecnej różnicy bramek (+15 dla Holandii, +4 dla Polski, -1 dla Finlandii), przewaga Biało-Czerwonych nad Finami jeszcze by wzrosła.

W listopadzie Polacy mogliby stracić drugą pozycję na rzecz Finlandii tylko w bardzo mało prawdopodobnym scenariuszu - musieliby przegrać oba mecze, a Finlandia wygrać z Maltą i znacząco poprawić bilans bramkowy.

Bezpośredni awans na mundial wydaje się mało realny, nawet jeśli Polacy pokonają Holandię w Warszawie 14 listopada. Aby wyprzedzić "Pomarańczowych", Polska musiałaby zdobyć więcej punktów w ostatniej kolejce na wyjeździe z Maltą niż Holandia u siebie z Litwą.

Sytuacja może się jednak skomplikować, jeśli w Amsterdamie padnie inny wynik niż zwycięstwo Holandii. Wtedy wygrana z Litwą otworzy Polakom szansę na bezpośredni awans, ale jednocześnie utrudni walkę o baraże. Dodatkowe komplikacje mogą pojawić się, jeśli biało-czerwoni nie wygrają dzisiejszego spotkania.

W pierwszym spotkaniu eliminacyjnym z Litwą, rozegranym w marcu w Warszawie, Polacy zwyciężyli 1:0 po golu Roberta Lewandowskiego w końcówce meczu. Dziś liczą na powtórzenie tego rezultatu.

Oba dzisiejsze mecze - w Kownie i Amsterdamie - rozpoczną się o godzinie 20:45. Wyniki tych spotkań mogą przesądzić o losach awansu Polski do mistrzostw świata.

Przeczytaj źródło